Jagiellonia Białystok rzutem na taśmę zremisowała z Shkendiją Tetowo (fot. Kamil Świrydowicz)
Jagiellonia Białystok zremisowała 1-1 z Shkendiją Tetowo w 3. kolejce Ligi Konferencji. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry do siatki trafił Sergio Lozano, ratując jeden punkt dla "Dumy Podlasia".
W 3. kolejce Ligi Konferencji Jagiellonia Białystok wyruszyła na wyjazdowe spotkanie z Shkendiją Tetowo. Podopieczni Adriana Siemieńca chcieli przełamać się po dwóch ligowych porażkach.
W pierwszym meczu LK Jagiellonia pokonała Hamrun 1-0, a później zremisowała z RC Strasbourg. Z kolei gospodarze dzisiejszego pojedynku mieli za sobą zwycięstwo nad Shelburne oraz porażkę z Rayo Vallecano.
W początkowych minutach spotkania to piłkarze Jagiellonii Białystok częściej utrzymywali się przy piłce, starając się stopniowo narzucić rywalom swój styl gry. Mimo to pierwszy kwadrans upłynął bez klarownych sytuacji pod żadną z bramek.
W 18. minucie Louka Prip dośrodkował w pole karne do Dawida Drachala, jednak ten główkował nad poprzeczką. Cztery minuty później to gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia. Fabrice Tamba znalazł się w sytuacji sam na sam z Miłoszem Piekutowskim, lecz uderzył minimalnie obok słupka.
Pierwszy celny strzał Jagiellonii padł dopiero po pół godzinie gry. Bartłomiej Wdowik spróbował swoich sił z rzutu wolnego, lecz piłka trafiła prosto w ręce bramkarza. Zawodnicy z Białegostoku długo konstruowali ataki pozycyjne, jednak brakowało im skutecznego wykończenia.
Tuż przed przerwą Dawid Drachal zdecydował się jeszcze na strzał z dystansu, lecz i tym razem futbolówka poszybowała wysoko nad bramką. Pierwsza połowa zakończyła się więc bezbramkowym remisem.
Druga część meczu rozpoczęła się znakomicie dla gospodarzy. Już na początku wykorzystali stały fragment gry. Po dośrodkowaniu Ronaldo Webstera z narożnika na bliższy słupek, Liridon Latifi precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza Jagiellonii.
W 79. minucie znów na wysokości zadania stanął Miłosz Piekutowski, który wybronił groźne uderzenie Ibraimiego. Chwilę później w dogodnej sytuacji mógł znaleźć się Afimico Pululu, lecz uprzedził go bramkarz gospodarzy.
Tuż przed końcem spotkania gospodarze byli bardzo blisko drugiego trafienia. Po wrzutce w pole karne minimalnie nad poprzeczką główkował Sebastjana Spahiu.
W doliczonym czasie gry przyjezdni próbowali jeszcze ratować sytuację, lecz drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego ukarany został Jesus Imaz, co dodatkowo skomplikowało całą sytuację.
Losy meczu ważyły się do ostatnich minutach i w samej końcówce Jagiellonia dopięła swego. Pięknie z półwoleja przymierzył Sergio Lozano, a chwilę później sędzia zagwizdał po raz ostatni.
1-0 Liridon Latifi (49)
1-1 Sergio Lozano (90+11)
Škendija Tetowo: 24. Baboucarr Gaye - 2. Aleksandër Trumçi, 15. Imran Fetai, 5. Klisman Cake, 11. Ronaldo Webster - 49. Sebastjan Spahiu (90, 16. Mevlan Murati), 4. Rešat Ramadani, 6. Adamu Alhassan (69, 28. Kamer Qaka), 17. Arbin Zejnullai (44, 10. Endrit Krasniqi), 77. Liridon Latifi (69, 7. Besart Ibraimi) - 29. Fabrice Tamba (90, 20. Atdhe Mazari).
Jagiellonia Białystok: 22. Miłosz Piekutowski - 15. Norbert Wojtuszek, 13. Bernardo Vital, 3. Dušan Stojinović, 27. Bartłomiej Wdowik - 18. Louka Prip (55, 7. Alejandro Pozo), 6. Taras Romanczuk (76, 86. Bartosz Mazurek), 31. Leon Flach (55, 21. Sergio Lozano), 8. Dawid Drachal (54, 11. Jesús Imaz), 80. Oskar Pietuszewski (76, 25. Aziel Jackson) - 10. Afimico Pululu.
żółte kartki: Alhassan, Ibraimi, Qaka - Romanczuk, Imaz.
czerwona kartka: Jesús Imaz (za drugą żółtą).
Czytaj także
2025-11-06 23:22
Lech wypuścił zwycięstwo z Rayo Vallecano. Gol Antoniego Kozubala
Komentarze
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.