Fot. KS DevelopRes Rzeszów/Facebook.
KS DevelopRes Rzeszów musiał uznać wyższość PGE Budowlanych Łódź w 3. kolejce Tauron Ligi. Rzeszowianki prowadziły 2-1, ale rywalki zdołały doprowadzić do tie-breaka i rozstrzygnąć go na swoją korzyść.
W hicie 3. kolejki Tauron Ligi Rysice udały się do Łodzi na mecz z PGE Budowlanymi. Mistrzynie Polski chciały sprawić urodzinowy prezent swojemu trenerowi, który obchodził dzisiaj 48. urodziny.
Początek zawodów należał do podopiecznych Macieja Biernata. Punktowe zagrywki Rodicy Buterez oraz Alicji Grabki przy skutecznym lewym skrzydle sprawiły, że łodzianki objęły kilkupunktowe prowadzenie. Wprawdzie przyjezdne zdołały zbliżyć się na jedno oczko to kolejna seria punktów gospodyń sprawiła, że przy wyniku 8-13 o czas poprosił Cesar Hernández González.
Kolejne akcje także należały do miejscowych, w ich szeregach dobrze spisywała się Maja Storck. Dopiero przy stanie 11-20 obudziły się rzeszowianki. Kilka udanych zagrywek Taylor Bannister i praca na siatce Laury Heyrman sprawiły, że DevelopRes zmniejszył straty do czterech oczek, 18-22. W kolejnych trzech akcjach rzeszowianki popełniły jednak błędy (0% efektywności w ataku) i partia trafiła na konto Budowlanych.
Druga odsłona miała nieco bardziej wyrównany przebieg. Z "wysokiego C" zaczęły ją miejscowe, które po blokach Joanny Lelonkiewicz prowadziły 5-2. Z czasem do gry włączyły się Rysice- błędy rywalek i postawa Laury Heyrman dała im dwupunktową przewagę.
Dobry moment rzeszowianek zniknął niemal tak szybko jak się pojawił, znów na prowadzeniu były gospodynie i hiszpański trener sięgnął po zmiany. Na parkiecie pojawiły się Laura Jansen i Svitlana Dorsman (ze względu na limity musiała go opuścić Heyrman), co przy urazie Buterez kompletnie wybiło przeciwniczki z rytmu.
Na siatce rządziła i dzieliła Dominika Pierzchała, co przy dobrej formie Taylor Bannister przyniosło wynik 22-16 dla gości. Ostatnie piłki należały do Oliwii Sieradzkiej, która ustaliła wynik drugiego seta.
Zmagania nabrały rumieńców w trzeciej odsłonie. Po reprymendzie swojego szkoleniowca rzeszowianki wzięły się ostro do roboty. Do remisu po 7 doprowadziła Marrit Jasper, po czym swój koncert rozpoczęła Oliwia Sieradzka. Była atakująca ITA TOOLS Stali Mielec raziła rywalki atakami z prawego skrzydła, a że coraz lepiej poczynała sobie Laura Jansen to Rysice wygrywały 13-11.
Dominice Pierzchale coraz więcej piłek posyłała Katarzyna Wenerska i kolejne punkty także trafiały na konto DevelopResu. Goście prowadzili już 20-13, kiedy do odrabiania strat wzięły się Budowlane. Karolina Drużkowska oraz blok łodzianek doprowadziły do wyniku 17-22, ale na więcej nie było je stać. Partię pewnym uderzeniem zakończyła Pierzchała i przyjezdne były pewne przynajmniej jednego punktu meczowego.
Otwarcie czwartej odsłony tradycyjnie należało do Budowlanych. Łodzianki zbudowały kilkupunktową przewagę za sprawą serwisów Drużkowskiej, która pojawiła się na zagrywce przy wyniku po 7 i dopiero uderzenie Oliwii Sieradzkiej na 8-11 przerwało jej serię.
Przewaga gospodyń długo się nie utrzymała. Wyrównanie przyniosła podwójna zmiana w szeregach Rysic i serwisy Kariny Chmielewskiej, które dały okazje do kontr, dzięki czemu szybko zrobiło się 14-14.
Zacięta rywalizacja trwała w najlepsze a jej przełomowy moment nastąpił przy stanie 18-18. Przyjezdne nie wykorzystały dwóch piłek przechodzących, co szybko się zemściło. Maja Storck a następnie pomyłki w ataku Sieradzkiej dały 4 punkty przewagi łodziankom, które dowiozły ją do samego końca. Rzeszowski blok przełamała Karolina Drużkowska i o zwycięstwie miał decydować piąty set.
O początku decydującej partii rzeszowianki wolałyby chyba zapomnieć. Przy serwisach Sašy Planinšec pierwszy punkty zdobyły dopiero przy wyniku 0-8...
Cesar Hernández González rotował składem i przyniosło to spodziewany efekt. Rysice zdobyły 5 punktów w rzędu, w czym wydatnie pomogła Julita Piasecka i wynik był sprawą otwartą. Marrit Jasper nadziała się na blok Alicji Grabki i łodzianki prowadziły 10-6. Decydujące słowo należało do Planinšec, która ustaliła wynik na 15-12. MVP spotkania wybrano Karolinę Drużkowską.
PGE Budowlani Łódź: Alicja Grabka (4), Paulina Damaske (9), Joanna Lelonkiewicz (5), Maja Storck (18), Rodica Buterez (12), Saša Planinšec (9), Justyna Łysiak (libero) oraz Nadia Siuda (1), Karolina Drużkowska (14), Bruna Honorio (1), Paulina Majkowska (6), Aleksandra Wenerska.
KS DevelopRes Rzeszów: Katarzyna Wenerska (1), Julita Piasecka (5), Dominika Pierzchała (13), Taylor Bannister (9), Marrit Jasper (11), Laura Heyrman (8), Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Oliwia Sieradzka (15), Karina Chmielewska (2), Magda Kubas, Laura Jansen (3), Svitlana Dorsman (8).
Sędziowie: Tomasz Bałabański, Marcin Walerzak.
Widzów: 2100.
Czytaj także
Komentarze (2)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.