Stal Rzeszów lepsza od Polonii Warszawa

Fot. Robert Skalski / Stal Rzeszów.

Cenne zwycięstwo w 12. kolejce Betclic 1. Ligi odnieśli piłkarze Stali Rzeszów. Rzeszowianie wywieźli komplet punktów w rywalizacji z Polonią Warszawa, wygrywając 3-2.

W ostatnim meczu przed przerwą reprezentacyjną, Stal Rzeszów zmierzyła się na wyjeździe z "Czarnymi Koszulami". Goście przystąpili do tego starcia osłabieni brakiem Jonathana Júniora, który pauzował za kartki, stąd na środku ataku zagrał Oliwier Sławiński.

Początek spotkania należał do gospodarzy. Najpierw w boczną siatkę z rzutu wolnego trafił Oliwier Wojciechowski. Kilka chwil później przymierzył Daniel Vega, ale na posterunku był bramkarz Stali.

Przyjezdni odpowiedzieli strzałem Szymona Kądziołki z kilkunastu metrów. Pomocnik nie trafił jednak czysto w piłkę i grę wznowili miejscowi. W 15. minucie przyjezdni mogli odetchnąć, w słupek trafił Vega, natomiast z dobitką nie zdążyli jego koledzy.

Dwa ciosy rzeszowian

Wydawało się, że "Czarne Koszule" kontrolują wydarzenia boiskowe, ale to podopieczni Marka Zuba otworzyli wynik. Szymon Łyczko wypuścił prawą stroną Patryka Warczaka. Obchodzący dzisiaj 22. urodziny obrońca zagrał wzdłuż pola bramkowego a niepilnowany Filip Wolski dopełnił formalności.

Filip Wolski! @StalRzeszow prowadzi!

Oglądaj wszystkie mecze na @sport_tvppl,
w aplikacji mobilnej lub Smart TV pic.twitter.com/I3u4Uin1z2
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) October 3, 2025

W 27. minucie "Biało-Niebiescy" podwyższyli prowadzenie. Błąd popełnił Mateusz Kuchta, który zagrał wprost do Wolskiego, ten momentalnie odegrał do Sebastiena Thilla- kapitan Stali dostrzegł Oliwiera Sławińskiego, który takiego "ciasteczka" zmarnować nie mógł i po chwili mógł cieszyć się z drugiego gola w tym sezonie.

Poloniści rzucili się do odrabiania strat i w 33. minucie zagościli przed bramką przeciwików. W niezłej sytuacji znalazł się Michał Bajdur, ale posłał futbolówkę nad poprzeczką.

W końcówce pokazał się Łukasz Zjawiński. Warszawski snajper popisał się przewrotką, po której piłka nieznacznie minęła słupek. Po chwili "główkował" tuż nad poprzeczką.

Tuż przed przerwą na listę strzelców mógł wpisać się Szymon Łyczko, jednak z kilku metrów nie trafił w światło bramki i do szatni goście schodzili z dwubramkową przewagą.

Filip Wolski z dubletem

"Duma Rzeszowa" rozpoczęła drugą połowę od mocnego uderzenia. Szymon Kądziołka fantastycznym kilkudziesięciometrowym podaniem uruchomił Filipa Wolskiego a ten strzałem z pierwszej piłki pokonał Kuchtę.

Gracze Mariusza Pawlaka byli bliscy zmniejszenia strat w 59. minucie. Soczyste uderzenie głową oddał Zjawiński, ale fantastyczna interwencja Marka Kozioła sprawiła, że rezultat pozostał bez zmian.

Przemysław Szur dał nadzieję Polonistom

W 64. minucie doświadczony bramkarz był jednak bez szans. Z rzutu wolnego dośrodkował Bartłomiej Poczobut (ex-Stalowiec) i niepilnowany Przemysław Szur trafił idealnie tuż przy słupku.

Zgodnie z oczekiwaniami, warszawianie rzucili się do ataków, co stwarzało okazję gościom do kontr. Defensywą rywali zakręcił Kacper Masiak, ale jego strzał zatrzymał się na bocznej siatce. W odpowiedzi z kilku metrów próbował Vega, który trafił wprost w golkipera Stali.

W 77. minucie mocniej zabiły serca rzeszowskich kibiców. Po zagraniu z prawej strony obrońcę wyprzedził Krystian Wachowiak, który bez namysłu uderzył na bramkę Kuchty- podobnie jak wcześniej jego kolega... trafił w boczną siatkę.

180 sekund później na murawie temperatura znacząco się podniosła. Kądziołka zarobił "żółtko" za faul, po czym doszło do przepychanki piłkarzy obydwu ekip.

Oblężenie rzeszowskiej bramki

W ostatnich minutach dogodną sytuację stworzyli sobie Poloniści. Aleksander Buksa główkował jednak wprost w bramkarza. Następnie szybkością błysnął Masiak- skrzydłowy wykorzystał niezdecydowanie rywali i stanął oko w oko z golkiperem, ale zabrakło mu wykończenia.

Już w doliczonym czasie gry ręką we własnym polu karnym zagrał Maksymilian Soja i sędzia podyktował "jedenastkę". Rzut karny pewnie wykorzystał Łukasz Zjawiński i emocje sięgnęły zenitu. Przyjezdni nie dali sobie jednak wydrzeć zwycięstwa i ostatecznie zmagania zakończyły się wynikiem 3-2.

0-1 Filip Wolski (20)

0-2 Oliwier Sławiński (27)

0-3 Filip Wolski (46)

1-3 Przemysław Szur (64)

2-3 Łukasz Zjawiński (90+-rzut karny)

Polonia Warszawa: Mateusz Kuchta - Diogo Brasido, Przemysław Szur, Michał Grudniewski, Erjon Hoxhallari - Dave Gnaase, Robert Dadok (75. Aleksander Buksa), Michał Bajdur (60. Bartłomiej Poczobut), Oliwier Wojciechowski (60. Benedykt Piotrowski), Daniel Vega - Łukasz Zjawiński.

Stal Rzeszów: Marek Kozioł - Patryk Warczak, Władisław Krasovskiy (54. Maksymilian Soja), Michał Synoś, Krystian Wachowiak - Karol Łysiak, Szymon Kądziołka, Sebastien Thill - Szymon Łyczko (65. Kacper Masiak), Oliwier Sławiński (75. Michał Musik), Filip Wolski (75. Ksawery Kukułka).

Sędzia: Piotr Idzik.

Żółte kartki: Łukasz Zjawiński (65-faul), Przemysław Szur (81-niesportowe zachowanie) - Władisław Krasovskiy (8-faul), Oliwier Sławiński (71-faul), Szymon Kądziołka (80-faul), Sebastien Thill (88-niesportowe zachowanie).

Stal Rzeszów lepsza od Polonii Warszawa

Dwa ciosy rzeszowian

Filip Wolski z dubletem

Przemysław Szur dał nadzieję Polonistom

Oblężenie rzeszowskiej bramki

Betclic 1. Liga - 12. kolejka:

Tabela Betclic 1. Ligi:

Czytaj także

Komentarze (17)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB