Bartosz Zołotar, po meczu ze Starem: Na pewno mogliśmy strzelić więcej niż jedną bramkę

fot. Wisłoka Dębica

"Na pewno mogliśmy strzelić więcej niż jedną bramkę." - komentował po meczu Wisłoki Dębica ze Starem Starachowice trener dębiczan, Bartosz Zołotar.

Wisłoka Dębica zremisowała na wyjeździe ze Starem Starachowice 1:1. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście – w 19. minucie Dominik Kulon wykorzystał podanie Jakuba Batora i głową pokonał bramkarza gospodarzy.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron Star przejął inicjatywę, jednak długo nie potrafił sforsować obrony rywali. Dopiero w 77. minucie wyrównał Piotr Stefański, ustalając rezultat meczu.

"Odrębną rzeczą jest to, jak sędzia reagował na niektóre sytuacje boiskowe. Uważam, że należał nam się rzut karny."

-Ciężko cokolwiek powiedzieć po tym meczu. Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale gospodarze pewnie również. Żałuję, bo zagraliśmy bardzo dobry mecz, wykreowaliśmy kilka dobrych sytuacji. Na pewno mogliśmy strzelić więcej niż jedną bramkę. Gdybyśmy tego dokonali przy stanie 1-0 dla nas, prawdopodobnie wywieźlibyśmy trzy punkty. Moi zawodnicy byli nieksuteczni i za to pokutujemy. - komentował po meczu trener Wisłoki, Bartosz Zołotar.

- Odrębną rzeczą jest to, jak sędzia reagował na niektóre sytuacje boiskowe. Uważam, że należał nam się rzut karny. Takimi dorbnymi rzeczami wybijał nas, ale zdaję sobie sprawę, ze to my zaprzepaściliśmy szansę na trzy punkty.

Bartosz Zołotar, po meczu ze Starem: Na pewno mogliśmy strzelić więcej niż jedną bramkę

Czytaj także

Komentarze (8)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB