fot. Konrad Kwolek/Karpaty Krosno
Kto wygra w hicie kolejki w Krośnie? Kto będzie lepszy w pojedynku na dnie tabeli w Wiśniowej? Czy LKS Czeluśnica postawi się JKS-owi Jarosław? Na te i inne pytania odpowiedzi przyniesie 9. kolejka czwartej ligi podkarpackiej.
Dziewiątą serię gier rozpoczniemy od bardzo atrakcyjnie zapowiadającego się starcia w Krośnie. Niepokonane Karpaty podejmą na swoim terenie mającego komplet punktów lidera z Boguchwały. Będzie to pierwsze z kilku starć w najbliższych tygodniach w których Izolator będzie mógł potwierdzić, że osiem zwycięstw z rzędu wynikało z dobrej formy podopiecznych Krzysztofa Szponda, a nie tylko korzystnego terminarza.
W Wiśniowej spotkają się dwie ekipy, które nie zaznały w tym sezonie jeszcze smaku zwycięstwa. Przedostatni Wisłok zagra z ostatnią w tabeli Błażowianką. Goście z Błażowej będą w tym meczu chcieli przerwać serię czterech porażek z rzędu.
W piątek zostanie rozegrane jeszcze jedno spotkanie. SPEC Stal Łańcut zmierzy się z Polonią Przemyśl. Na papierze faworytem będzie zespół Grzegorza Opalińskiego, który wygrał pięć ligowych potyczek z rzędu. Dodatkowo w środę łańcucianie w ramach rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski ograli Aramix Niebylec.
Ciekawie zapowiada się pojedynek pomiędzy Ekoballem Stalą Sanok, a Czarnymi Jasło. Obie te ekipy zgromadziły do tej pory po dziesięć punktów i sąsiadują w tabeli. Zarówno sanoczanie jak i jaślanie na tygodniu zaliczyli awans do półfinału Okręgowe Pucharu Polski. Przeciwko swojej byłej drużynie wystąpi w tym meczu środkowy obrońca gospodarzy, Sebastian Suszko.
Legion Pilzno rywalizować będzie w tej serii gier z ŁKS-em Łowisko. Podopieczni Piotra Widza wreszcie zaczęli punktować na swoim terenie i do sobotniego starcia przystąpi jako faworyt meczu z beniaminkiem z gminy Kamień. Pilźnianie nie mogą zlekceważyć drużyny z Łowiska, bo na początku sezonu pokazali, że potrafią sprawić niespodziankę.
Nienajlepszy czas przeżywają ostatnio niżanie. Zespół Jarosława Pacholarza całkiem nieźle zagrał w Jarosławiu, ale ostatecznie w końcówce przegrał tamto spotkanie. Na weekendzie Sokół poległ w Łowisku, a w środę przegrał pucharowe starcie z Sokołem Kamień. O zmianę tej niekorzystnej serii będzie ciężko, bo do Niska przyjedzie rozdrażniony porażką z JKS-em Jarosław, Igloopol Dębica.
Zdecydowanego faworyta będzie miał pojedynek w Nowotańcu, w którym „Cosmici” zmierzą się ze Stalą Gorzyce. Zespół Cosmosu wciąż jest niepokonany w lidze i ciężko będzie to zmienić beniaminkowi z Gorzyc.
Na sobotę zaplanowano w tej kolejce sześć spotkań. Jednym z nich będzie mecz Błękitnych Ropczyce z KS Wiązownicą. Obie te drużyny na niemal półmetku rundy jesiennej spisują się poniżej oczekiwań. Starcie to będzie, więc dobrą okazję na przełamanie się jednych i drugich.
Teoretycznie łatwe zadanie czeka w tej serii gier drużynę z Jarosławia. Jej rywalem będzie LKS Czeluśnica, który zdobył do tej pory tylko cztery punkty. W teorii szóste zwycięstwo z rzędu ekipy trenera Valerija Sokolenko wydaje się być formalnością.
Czytaj także
2025-09-19 13:42
Stal Stalowa Wola umocni się na fotelu lidera? [ZAPOWIEDŹ]
Komentarze (11)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.