Fabian Piasecki ustrzelił swój były zespół
Pierwsza polowa toczyła się zdecydowanie pod dyktando ŁKS-u. Pod koniec pierwszego kwadransa gospodarze objęli prowadzenie. Po zagraniu Gustafa Norlina gola strzelił były zawodnik Stali, Fabian Piasecki.
W kolejnych minutach łodzianie kontrolowali sytuację na boisku. Przypomniał o sobie Sergiej Krykun, który raz groźnie dośrodkowywał, a po chwili doszedł do sytuacji strzeleckiej. W 40. minucie celny strzał na bramkę Michała Matysa oddał Miłosz Szczepański, ale z jego uderzeniem pewnie poradził sobie golkiper przyjezdnych.
Mielczanie nie mieli wiele z gry w tej części spotkania. Podopieczni Ivana Djurdjevicia nie oddali celnego strzału w pierwszych czterdziestu pięciu minutach.
Mateusz Lewandowski dobił Stal Mielec
Pięć minut po przerwie goście z Mielca po wrzucie z autu oddali pierwszy strzał w światło bramki. Aleksander Bobek pewnie wyłapał jednak to uderzenie. Chwilę później groźnej kontuzji głowy doznał Piotr Wlazło i nie był w stanie kontynuować gry. W jego miejsce na boisku pojawił się Piotr Kowalik.
W 67. bradzo groźnie w kierunku bramki ŁKS-u uderzał Ale Diez. Bramkarz łódzkiego zespołu zachował się świetnie i wybronił to uderzenie. Dwadzieścia minut później po uderzeniu głową Fabiana Piaseckiego piłka wylądowała na poprzeczce.
W końcówce łodzianie dobili drużynę Ivana Djurdjevicia. Husein Bajić dograł do Mateusza Lewandowskiego, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Mielczanie po pieciu kolejkach mają na koncie cztery punkty.
1-0 Fabian Piasecki (13)
2-0 Mateusz Lewandowski (89)
ŁKS Łódź: Bobek – Loffelsend, Rudol, Craciun, Książek – Ernst, Wysokiński (72. Kupczak), Szczepański (64. Lewandowski) – Krykun, Norlin (84. Bajić), Piasecki
Stal Mielec: Matys – Diez, Kwiatkowski (84. Kruszelnicki), Wlazło (55. Kowalik), Senger, Kavcić (66. Mazurek) – Pisek, Bukowski (66. Sommerfield), Domański (84. Niedźwiedź), Gerbowski – Losada
Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Loffelsend, Lewandowski