Na zdjęciu Maciej Domański, kapitan Stali Mielec (fot. stalmielec.com)
- Ciężko podsumowań ten mecz, bo wynik jest wysoko niekotrzystny. Przegrywamy 0-4 na swoim stadionie, ciężko jest przełknąć tę porażkę - mówi Maciej Domański, kapitan Stali Mielec. Podkarpacki klub przegrał u siebie z Wisłą Kraków 0-4 na inaugurację Betclic 1. Ligi w sezonie 2025/2026.
- Oceniając sytuację na gorąco. Myślę, ze dobrze weszliśmy w ten mecz. Pierwsze 30, 35 minut było obiecujące. Mieliśmy swoje sytuacje - mówi Maciej Domański, kapitan Stali Mielec.
- Możemy gdybać, ale gybyśmy strzelili pierwszą bramkę to myślę, żę ten mecz ułożyłby się całkiem inaczej. Tracimy jedną, drugą bramkę w pierwszej połowi. Po przerwie próbowaliśmy się podnieść, wyjść wysokim pressingiem, ale tracimy bramkę na 0-3 i tak na prawdę cały nasz plan siię sypie.
- Trochę się pogubiliśmy, nie wiedzieliśmy czy dalej pressować, czy iść nisko żeby po prostu nie przegrać wyżej. Druga połowa już nie miała tempa - dodaje Maciej Domański.
- Mieliśmy jakieś tam małe sytuacje, które też mogliśmy strzelić w drugiej połowie i ratowa ten wyniki, ale się nie udało i przegrywamy. Musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu. Wiemy jaka jest sytuacja Stali Mielec, wiemy że jesteśmy po dużej przebudowie. Myślę, żę sztab trenerski wyciągnie odpowiednie wnioski. Musimy z dnia na dzień pracować i myślę, że za tydzień i w przyszłych meczach będzie lepiej.
Zobacz zapis konferencji prasowej po meczu Stal Mielec - Wisła Kraków: