– „Dołączyć do Stali Mielec to wielkie wyróżnienie, ale również odpowiedzialność. Swoją grą i determinacją chcę pokazać, jak ważny to dla mnie krok w karierze” – mówi Kowalik, nie kryjąc emocji związanych z transferem.
Młody piłkarz z niecierpliwością czeka na debiut przed mielecką publicznością. – „Nie mogę się doczekać pierwszego meczu na Solskiego 1 i dopingu kibiców, tym bardziej, że są oni w bardzo dobrych relacjach z Sandecją Nowy Sącz, skąd przechodzę do biało-niebieskiej drużyny z Mielca” – dodaje.