Fot. Agnieszka Kulka Photography/Orzeł Przeworsk
Starcie Sokoła Kolbuszowa Dolna z drugą drużyną Stali Mielec nie miało większej historii. Kolbuszowanie w ładnym dla oka stylu pokonali rywali 5-0.
Na otwarcie 33. kolejki 4 ligi podkarpackiej Sokół Kolbuszowa Dolna podejmował Stal II Mielec. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku byli gospodarze, którzy zacięcie rywalizują z JKS-em Jarosław o fotel lidera i tym samym promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.
Dominacja podopiecznych Marcina Wołowca nie podlegała dyskusji od pierwszego gwizdka sędziego. Już w 9. minucie wynik otworzył Kacper Drelich, wykorzystując zamieszanie w polu karnym rywali. 120 sekund później bliski szczęścia był Łukasz Siedlik, który nieznacznie pomylił się po dośrodkowaniu Kornela Kołacza.
Po tej sytuacji rozpętała się spora ulewa- na szczęście na krótko i nie miała większego wpływu na poczynania piłkarzy obydwu zespołów. Tymczasem kolbuszowanie spokojnie punktowali rywali.
W 17. minucie były gracz Wisłoki Dębica został sfaulowany w polu karnym i sędzia podyktował "jedenastkę". Do piłki podszedł Patryk Zieliński i pewnie pokonał bramkarza. Następnie przed kolejną szansą stanął Siedlik a jego strzał z kilkunastu metrów sparował Kewin Szurlej.
Inicjatywa cały czas należała do Sokoła, który miał przygniatającą przewagę w posiadaniu piłki. W 29. minucie futbolówka krążyła między graczami z Kolbuszowej Dolnej przez dłuższy czas, na co nie byli w stanie zareagować mielczanie. W 31. minucie Zieliński trafił po raz drugi, lecz arbiter dopatrzył się spalonego i słusznie gola nie uznał.
Kilka chwil później umiejętnościami błysnął Łukasz Siedlik. Napastnik obrócił się z obrońcą na plecach, lecz uderzył nad poprzeczką.
Tuż przed przerwą gospodarze zadali kolejny cios. Dośrodkowanie z prawej strony dotarło do Siedlika, który główkował w poprzeczkę, ale problemów z dobitką nie miał jego kolega z ataku i Sokół wygrywał już 3-0.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się ani o jotę. W 47. minucie przed szansą po rzucie rożnym stanął Kacper Drelich, któremu zabrakło jednak precyzji. Miejscowi nie ustawali w atakach na bramkę Szurleja i w dogodnej pozycji znalazł się Kacper Cyganowski, ostatecznie piłkę zdołała wybić defensywa przeciwników.
Uplynęła godzina rywalizacji i znów zapachniało bramką po akcji Łukasza Siedlika. 28-latek wymanewrował obrońcę i z ostrego kąta trafił wprost w Szurleja. Minutę później z kilku metrów próbował Krystian Wilk, ale uderzył obok słupka.
Następnie oko w oko z golkiperem gości znalazł się Mikołaj Szczurek, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę i nie zdołał oddać strzału. Ten sam zawodnik mógł wpisać się na listę strzelców w 70. minucie, tym razem futbolówka wyraźnie minęła słupek.
Wysiłki gospodarzy zostały nagrodzone w 78. minucie. Prostopadłe podanie dotarło do Volodymyra Khorolskyiego, który wbiegł w pole karne i plasowanym strzałem z kilku metrów skierował piłkę do siatki.
Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego miejscowi zdobyli piątą bramkę. Mikołaj Szczurek zagrał wzdłuż pola karnego a z kilku metrów formalności dopełnił Kacper Misiak ustalając wynik na 5-0.
Zgarnięcie kompletu punktów przez "Sokoły" oznacza to, że przy utrzymaniu się walkowerów, kolbuszowianie będą mogli postawić kropkę nad i w ostatniej kolejce tego sezonu, kiedy to zmierzą się z innym spadkowiczem, Strugiem Tyczyn.
1-0 Kacper Drelich (9)
2-0 Patryk Zieliński (18-rzut karny)
3-0 Patryk Zieliński (42)
4-0 Volodymyr Khorolskyi (78)
5-0 Kacper Misiak (88)
Sokół Kolbuszowa Dolna: Michał Lewandowski- Patryk Zieliński (62. Kacper Misiak), Bartłomiej Wiktor (46. Mikołaj Szczurek), Michał Mazurek (62. Andrzej Skowron), Kornel Kołacz, Łukasz Siedlik, Krystian Bik (46. Kacper Cyganowski), Dawid Skupiński (62. Kacper Wątróbski), Kacper Drelich (62. Mikołaj Szczurek), Krystian Wilk, Volodymyr Khorolskyi oraz Kacper Wąsowski.
Stal II Mielec: Kewin Szurlej- Maksymilian Szady, Hubert Sroczyński, Oskar Zając, Igor Siwy, Bartosz Zabrzyski, Kacper Maciejak, Szymon Szlęk, Michał Małek (59. Arkadiusz Olszański), Igor Wróblewski (68. Szymon Tymoszewski), Matvii Yanchuk (68. Dawid Ura) oraz Szymon Gierlach, Maciej Palmąka, Rodion Burko.
Sędzia: Przemysław Bieniasz.
Żółte kartki: Hubert Sroczyński (83-faul)
Czytaj także
2025-06-06 15:38
Mateusz Matras opuści Stal Mielec? Ma ofertę z drugiej ligi
Komentarze (25)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.