Resovia lepsza od Olimpii Elbląg

Resovia wróci z Elbląga z kompletem punktów (fot. P. Golonka/Resovia)

Resovia wywiązała się z roli faworyta i pokonała na wyjeździe niżej notowaną Olimpię Elbląg. Rzeszowianie zwyciężyli 2-1 i dopisali ważne punkty do ligowej tabeli.

W pierwszych minutach żadna ze stron nie była w stanie wyraźnie przejąć inicjatywy, a gra toczyła się głównie w środku pola. W 17. minucie na strzał zza szesnastki zdecydował się Maksymilian Hebel, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.

W 24. minucie podopieczni Piotra Kołca wypracowali sobie jak dotąd najlepszą okazję do zdobycia bramki. Kornel Rębisz posłał wrzutkę w pole karne, piłka przeszła przez obrońców, jednak nieczysto trafił Danian Pavlas.

Premierowe trafienie Adriana Małachowskiego

Sześć minut później rzeszowianie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne z woleja uderzył Adrian Małachowki i otwierając wynik spotkania, zapisał na swoje konto premierowe trafienie w barwach Resovii. Chwilę później ten sam zawodnik zdecydował się na próbę z dystansu, ale tym razem interweniował bramkarz i skończyło się na rzucie rożnym.

Po stałym fragmencie gry z kontrą ruszyli gospodarze, jednak jeden z piłkarzy Olimpii Elbląg uderzył niecelnie.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy obie drużyny miały dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Po stronie Resovii uderzał z bliskiej odległości Radosław Kanach, ale golkiper rywali na raty wyłapał piłkę. W odpowiedzi goście zmranowali szansę z okolicy 8. metra.

Gracjan Jaroch podwyższył prowadzenie, Olimpia złapała kontakt po rzucie karnym

W 59. minucie Resovia prowadziła już 2-0. Z najbliższej odległości do bramki rywali trafił Gracjan Jaroch. Siedem minut później gospodarze powinni doprowadzić do wyrównania, ale jeden z graczy Olimii Elbląg nie trafił w bramkę z dwóch metrów. Chwilę później arbiter podyktował rzut karny, a jedanstkę na gola zamienił Oskar Kordykiewicz.

W końcówce rzeszowianie mogli jeszcze podwyższyć wynik po kontrataku, ale Dominik Banach nieczysto trafił w piłkę i rezultat już nie uległ zmianie.

0-1 Adrian Małachowski (30)

0-2 Gracjan Jaroch (60)

1-2 Oskar Kordykiewicz (67-rzut karny)

Olimpia Elbląg: (skład wyjściowy) 27. Andrzej Witan - 20. Dmytro Semeniw, 5. Kamil Górecki, 30. Dawid Wierzba, 3. Hubert Matynia, 12. Dawid Czapliński - 10. Ołeksandr Jacenko, 6. Marcin Czernis, 21. Mieszko Lorenc, 17. Wojciech Zieliński - 11. Oskar Kordykiewicz.

Resovia: 1. Jakub Tetyk - 22. Kornel Rębisz, 66. Maciej Kowalski-Haberek, 4. Krystian Szymocha, 38. Hlib Buchał, 27. Danian Pawłas (79, 43. Piotr Liszewski) - 77. Jakub Letniowski (80, 80. Dominik Banach), 99. Radosław Kanach, 6. Adrian Małachowski, 10. Maksymilian Hebel (79, 14. Dawid Bałdyga) - 25. Gracjan Jaroch (90, 20. Radosław Bąk).

żółte kartki: Czapliński, Lorenc.

sędziował: Paweł Wrzeszczyński (Kalisz).

Resovia lepsza od Olimpii Elbląg

Premierowe trafienie Adriana Małachowskiego

Gracjan Jaroch podwyższył prowadzenie, Olimpia złapała kontakt po rzucie karnym

Betclic 2. Liga - 28. kolejka:

Tabela Betclic 2. Ligi:

Czytaj także

Komentarze (98)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB