fot. ŁKS Łódź/youtube
- Ten mecz pokazał też, że w pewnych momentach nie do końca potrafimy sobie radzić z rolą faworyta. Chwała mojemu zespołowi, że walczył i wywozimy z bardzo trudnego terenu trzy punkty- mówił na konferencji po ostatnim spotkaniu z ŁKS-em II Łódź trener Jakub Żukowski.
- Czerwona kartka bardzo mocno ustawiła pierwszą połowę. Cieszy fakt, że udało nam się zdobyć tą bramkę po rzucie karnym. Szkoda tego, że Kamil Mazek, który grał bardzo dobre spotkanie w przerwie musiał opuścić mecz z powodu urazu- rozpoczął Jakub Żukowski.
Jakub Żukowski: Nie do końca potrafimy sobie radzić z rolą faworyta
- Ten mecz pokazał też, że w pewnych momentach nie do końca potrafimy sobie radzić z rolą faworyta. Jeżeli się gra jednego zawodnika więcej, trzeba tę piłkę utrzymywać, trzeba przesuwać przeciwnikiem i go zmęczyć. My oddaliśmy za dużo pola i przeciwnik to bardzo dobrze wykorzystał szczególnie w drugiej połowie, gdzie ciężko można było powiedzieć, że jeden zespół grał w przewadze jednego zawodnika.
- Chwała mojemu zespołowi, że walczył i wywozimy z bardzo trudnego terenu trzy punkty- zakończył Jakub Żukowski- dodał trener Resovii.