Resovia pokonała ŁKS II Łódź (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia pokonała ŁKS II Łódź 1-0. Podopieczni Jakuba Żukowskiego grali w przewadze od 18. minuty, a gola na wagę zwycięstwa zdobył Bartłomiej Wasiluk z rzutu karnego.
Pierwszy kwadrans upłyną bez znaczącej przewagi którejś ze stron. Mimo prób, obie ekipy początkowo nie potrafiły stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywali.
W 18. minucie Ivan Mihaljević ukarany został drugą żółtą kartką (pierwszą otrzymał trzy minuty wcześniej) i gospodarze przez ponad siedemdziesiąt minut musieli radzić sobie w osłabieniu.
W 24. minucie to jednak miejscowi wypracowali sobie bardzo dobrą okazję. Prawą stroną urwał się były piłkarz "Pasiaków" Kelechukwu Ibe-Torti, zagrał w pole karne, pierwsze uderzenie miejscowych zostało zablokowane, a później dobitka Oliwiera Sławińskiego była już niecelna.
Cztery minuty później odpowiedzieli podopieczni Jakuba Żukowskiego. Po wrzutce Adamskiego z prawej strony, główkował Maciej Górski i piłka zatrzymała się na poprzeczce. Próbował dobijać Kamil Mazek, ale został nieprzepisowo zatrzymany przez obrońcę i arbiter wskazał na wapno. Rzut karny na bramkę zamienił Bartłomiej Wasiluk.
W 38. minucie przed szansą na podwyższene wyniku stanął Dawid Pieniążek, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Górą był jednak golkiper rywali. W końcówce pierwszej części próbował uderzać jeszcze Kelechukwu Ibe-Torti, ale piłka poszybowała nad bramką.
W 53. minucie znów w polu karnym znalazł się Kelechukwu Ibe-Torti, dograł na jedenasty metr do Sławińskiego, który został powstrzymany przez rywala. Arbiter mimo protestów gospodarzy nie zdecydował się podyktować jedenastki.
W kolejnych minutach różnica liczebna nie była widoczna na boisku, rzeszowianie nie przeważali, gra toczyła się głównie w środku boiska, a ŁKS wykazywał większą inicjatywę do zdobycia bramki.
W 75. minucie nadarzyła się okazja dla "Pasiaków". Po wrzutce z wolnego na 5. metr główkował Mateusz Bondarenko, ale świetnie interweniował Bobek. Niespełna dziesięć minut później po szybkim ataku w dobrej sytaucji znalazł się Maciej Górski, ale nie trafił w bramkę.
W doliczonym czasie gry ponownie wynik mógł podwyższyć Maciej Górski, ale i tym razem zabrakło mu zimnej krwi pod bramką. W odpowiedzi z ostrego kąta uderzył Mateusz Wzięch, jednak znakomitą interwencją wykazał się Jakub Tetyk. Później po wrzutce z prawej strony główkował z bliskiej odległości jeden z piłkarzy ŁKS-u, ale kolejny raz górą był 16-letni golkiper Resovii.
0-1 Bartłomiej Wasiluk (32-rzut karny)
ŁKS II Łódź: 1. Aleksander Bobek - 8. Marcel Wszołek, 5. Aleksander Ślęzak, 16. Ivan Mihaljević, 6. Antonio Majcenić - 7. Kelechukwu Ibe-Torti (75, 21. Mateusz Wzięch), 4. Maksymilian Rozwandowicz, 20. Yūya Kamon (26, 3. Jakub Pawłowski), 18. Jorge Alastuey (89, 24. Patryk Grabowski), 17. Jędrzej Zając (75, 22. Franciszek Saganowski) - 10. Oliwier Sławiński (75, 9. Alan Siwek).
Resovia: 1. Jakub Tetyk - 17. Radosław Adamski, 2. Mateusz Bondarenko, 38. Hlib Buchał, 27. Danian Pawłas - 11. Kamil Mazek (46, 7. Filip Zawadzki), 6. Bartłomiej Wasiluk, 99. Radosław Kanach, 8. Dawid Pieniążek (68, 15. Damian Kotecki), 24. Bartłomiej Eizenchart (87, 20. Radosław Bąk) - 9. Maciej Górski.
żółte kartki: Mihaljević, Rozwandowicz, Ślęzak, Sławiński - Adamski, Buchał, Wasiluk, Tetyk.
czerwona kartka: Ivan Mihaljević (18. minuta, ŁKS II, za drugą żółtą).
Czytaj także
2024-09-09 16:34
Resovia znalazła bazę treningową na czas budowy PCLA
Komentarze (27)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.