fot. Daniel Tracz/ Stal Stalowa Wola
Stal Stalowa Wola nie zamknęła jeszcze kadry i chce wzmocnić swoją drużynę przed końcem okienka transferowego. Trener Ireneusz Pietrzykowski w Hutniczym pokoju na portalu X przedstawił listę zawodników, z którymi rozmawiał, jednak ostatecznie nie trafili oni do klubu.
- Rozmawiałem czy z nimi czy z agentami, w niektórych sytuacjach było blisko i to pieniądze decydowały, w niektórych znaleźli lepsze kluby i nawet jeśli byśmy myśleli o pieniądzach to było to bez szans- mówił Ireneusz Pietrzykowski.
Zawodnicy, z którymi rozmowy prowadził trener Pietrzykowski:
Daniel Pik - Radomiak > Siedlce Krystian Miś = Pogoń Siedlce, Mohamed Mezghrani Warta > Ruch, Filip Borowski Lech II/Warta > Ruch
Konrad Matuszewski Warta > Korona, Wiktor Długosz, Wojciech Kamiński Korona > Odra, Bartłomiej Poczobut Puszcza > Polonia Warszawa, Maciej Firlej Puszcza > Warta, Rafał Adamski Zagłębie II > Warta, Tomasz Wojcinowicz Puszcza > Warta, Adrian Bukowski Śląsk > Stal Mielec, Jakub Bartosz Puszcza > Odra Opole, Jan Biegański Lechia > Sivaspor, Maksymilian Sitek Podbeskidzie > ŁKS, Tomasz Kupisz - Jagiellonia, Tarsi Aguado Miedź Legnica > Hiszpania
Patryk Malamis Raków > Łęczna, Mehdi Lehaire > Rumunia 2 liga, Hubert Adamczyk Arka > Zagłębie Lubin
Bartosz Bida Podbeskidzie > Miedź, Mariusz Rybicki Motor > Lechia Tomaszów Mazowiecki, Jakub Apolinarski Grodzisk =, Hubert Zwoźny Radunia > Korona (powrót).
- Tacy zawodnicy, gdzie próbowałem ich wyciągnąć, a kluby w ogóle nie podjęły tematu wypożyczenia, to jest Karol Knap z Cracovii oraz Jordan Majchrzak z Legii.
- Odbyłem trzy kurtuazyjne rozmowy: Marcin Flis, Robert Dadok i Patryk Stępiński, gdzie wiedząc, że są to tematy, które są dla nas prawie nieosiągalne. Bardziej na zasadzie, że gdyby coś się kiedyś wysypało z jakiegoś powodu- mówił szkoleniowiec Stali Stalowa Wola.
- W drugą stronę myślę, że były możliwości, żeby ściągnąć Jakuba Apolinarskiego i Huberta Zwoźnego z Korony. Apoklinarski miał tak niejasny kontrakt w Grodzisku, że agent twierdził, że prawdopodobnie jest wolnym zawodnikiem, ale to się przeciągało. To był taki moment okienka, że nie bardzo chcieli, żeby on przyjechał do nas i to się wysypało.
- Zwoźny był nam proponowany na dość wczesnym etapie okienka i wydawało się, że tutaj to jest temat, który będzie dla nas za mało. Chciałem kogoś lepszego, a Hubert bardzo dobrze radzi sobie w Ekstraklasie i teraz pokazuje w Koronie, że bardzo dobrze to wygląda- mówił Ireneusz Pietrzykowski.
- Z tych nazwisk, które wymieniłem może jedno będzie jakąś szansą- dodał trener Pietrzykowski.