Stal Mielec po udanej ostatniej kolejce z dużym apetytem podchodzi do kolejnego spotkania. Na horyzoncie poniedziałkowy mecz z Miedzią Legnica, która może okazać się łatwym łupem do ogrania. Nic nie jest jednak przesądzone...
Po wielu miesiącach wyczekiwania Stal Mielec zgarnęła pełną pulę. Trzy punkty dopisano do ekstraklasowego konta po dobrym meczu w Wielką Sobotę, z Widzewem Łódź. “- Dla środowiska to jest bardzo dobra informacja, że wygrywamy, zdobywamy trzy punkty. Wiadomo, że Stal nie wygrała od dziesięciu spotkań, dlatego w jakimś stopniu to moje przyjście do klubu miało mianować odmianę tej sytuacji.”- skomentował ostatnie starcie nowy trener mielczan, Kamil Kiereś.
Teraz szansa na powtórkę udanego meczu, ale przede wszystkim zakończonego wygraną. W najbliższy poniedziałek do Mielca zawita Miedź Legnica, zespół znajdujący się w tabeli na ostatnim miejscu ze sporą stratą do plasującej się o stopień wyżej Lechii. Warto zatem taką okazję wykorzystać. Wiosna dla legniczan rozpoczęła się bardzo źle, a podopieczni Grzegorza Mokrego odnotowali niemal same porażki, przeplatane kilkoma remisami. Zwycięsko wyszli jednak ze starcia z Wisłą Płock (2-1). W ostatniej kolejce podzielili się punktami z wiceliderami, Legią Warszawa, co niewątpliwie było dla nich dosyć optymistycznym wynikiem. Goście dla biało-niebiekisch z następnej kolejki z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą.
Mielec zdaje się powoli wstawać z kolan i przeć do przodu. Jesienią to właśnie ekipa z Podkarpacia okazała się lepsza i wyszła zwycięsko (2-0) z pojedynku z Miedzią. Jak będzie tym razem? Przekonamy się w najbliższy poniedziałek na stadionie przy Solskiego 1. Start spotkania o godzinie 19.
Czytaj także
2023-04-14 10:06
Resovia pójdzie za ciosem? Dziś mecz z Chrobrym Głogów
Komentarze (2)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.