fot. Krzysztof Krupa
Już dzisiejszego wieczoru Stal Rzeszów zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. Sprawdźcie, co powiedział przed tym starciem trener rzeszowian, Daniel Myśliwiec.
Ofensywa Wisły Kraków w tej rundzie jest bardzo dobrze znana, nie tylko kibicom Stali Rzeszów. W związku z tą siłą "Białej Gwiazdy" czeka was więcej pracy w obronie?
-Mam nadzieję, że nie. Znamy dobrze atuty przeciwnika. To nie jest drużyna, ktora wykracza poza tę ligę o kilka poziomów, dlatego my z dobrymi zespołami też już mieliśmy okazję się mierzyć. Podobny, jeśli chodzi o siłę rażenia jest ŁKS, Podbeskidzie. Mnie cieszy, że do tego meczu możemy być bogatsi o doświadczenia z tamtych meczów. Te mechanizmy, które są zbliżone wśród tych zespołów, jeśli chodzi o działania ofensywne, my możemy odpowiednio zareagować w defensywie. Oczywiście, nie jedziemy się bronić i naszą intencją jest chęć zwycięstwa. Nasze działania ukierunkowane są na to, żebyśmy jednak częściej operowali piłką i zrobili z tego użytek.
Wiślacy będą chcieli wykorzystać kontrataki, przez to, że jesteście znani z gry w ataku pozycyjnym. Uczula pan zawodników, że też bocznymi sektorami będą chcieli zagrażać waszej defensywie?
-To, że są mocni w bocznych sektorach to wiemy, ale jeśli Wisła miałaby zaproponować przed własną publicznością cofnięcie się do własnej połowy i kontrataki, to myślę, że byłaby to ujma dla takiego zespołu. Nie każdy chce budować akcje i tworzyć sztukę dla samej sztuki, tylko chce jak najszybciej zdobyć bramkę, stworzyć sytuację. Pomimo tego, że jesteśmy zespołem, który nie ma problemu z tym, że posiada piłkę przy nodze, to wiemy doskonale, że najwięcej sytuacji można stworzyć dzięki zdezorganizowaniu przeciwnika.
Ostatnio zagraliście bardzo dobre spotkanie. Wynik 6-0 poszedł w świat. Rozumiem, że raczej nie spodziewamy się zmian w wyjściowym ustawieniu?
-Szanując bardzo przeciwnika, naszego najbliższego, bo tamten mecz już nie ma żadnego znaczenia. Ważniejsze niż cieszyć się i nagradzać za tamten poprzedni mecz, ważniejsze jest wygrać kolejny. Tutaj doceniam wkład każdego piłkarza, ale zmiany nie wykluczam. Chce być pewny, że wybiorę najlepszą jedenastkę od pierwszej minuty, a mamy też niezłe pomysły, jak zareagować w trakcie meczu.
Całość konferencji prasowej przed meczem z Wisłą Kraków możecie obejrzeć tutaj: