2022-10-21 14:21:00

Klasa O Dębica: Podsumowanie 11. kolejki

Błękitni Ropczyce wciąż bez straty punktów! W 11. kolejce dębickiej klasy okręgowej minimalnie pokonali LKS Żyraków. 

LKS Żyraków – MKS Błękitni Ropczyce

Początek meczu dość wyrównany z obu stron. Gospodarze wyszli nastawieni odważnie i ofensywnie do starcia z liderem rozgrywek. Ich dobra gra zaowocowała w 31. minucie, kiedy dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał Dawid Rokita.

Podopieczni trenera Rafała Rudnego szybko odpowiedzieli. Do odbitej po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłki dopadł Kamil Świętoń i głową skierował futbolówkę do siatki przy sporej pomocy pechowo interweniującego bramkarza gospodarzy. W 38. minucie faworyzowani goście wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Krzysztofa Orzecha.

Niedługo po zmianie stron Kamil Rokita popisał się pięknym trafieniem z połowy boiska, doprowadzając do remisu. Drużyna z Żyrakowa próbowała odwrócić losy meczu, jednak to Dawid Zawiślak z Błękitnych w 82. minucie wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie pewnie wykorzystując rzut karny. Ostatecznie goście wygrali całe spotkanie 3-2.

Mimo sporych problemów w tym meczu Ropczyce wciąż pozostają jedyną drużyną bez straty punktu i pewnie przewodzą w ligowej tabeli.

Victoria Czermin – Sokół II Kolbuszowa Dolna

W najciekawiej zapowiadającym się meczu tej serii gier Victoria pokonała rezerwy Sokoła 2-0.

Pierwsza część gry, mimo że lepsza w wykonaniu gości, to zwycięska dla zawodników z Czermina. W 27. minucie pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Kamil Kłos. Uderzył on mocno z ostrego kąta pokonując bramkarza rywali.

W drugiej połowie meczu to gospodarze przejęli inicjatywę i częściej przebywali na połowie rywali. Victoria ustaliła wynik meczu w 71. minucie, kiedy Kacper Bugaj z najbliższej odległości wpakował do siatki mocno dograną ze skrzydła piłkę.

Rezerwy czwartoligowca mimo występu kilku zawodników z pierwszej drużyny nie potrafiły na przestrzeni całego meczu przeciwstawić się mocnej w trwających rozgrywkach ekipie trenera Grzegorza Krukowskiego.

Błękitni Siedlanka – KS Chemik Pustków

Porażkę drużyny z Kolbuszowej Dolnej wykorzystali podopieczni trenera Piotra Kozioła. Chemik pokonał beniaminka z Siedlanki aż 9-3 i awansował na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Grad bramek przyniosła pierwsza część meczu. Goście objęli prowadzenie już w 4. minucie po golu Dawida Gołąba. Niespełna minutę później było już 2-0, a do siatki rywali trafił Dawid Fryz. Gospodarze odpowiedzieli w 15. minucie trafieniem Mikołaja Muniaka, jednak niespełna dziesięć minut później na ponowne dwubramkowe prowadzenie zespół z Pustkowa wyprowadził Dawid Jezuit.  

Błękitni ponownie nawiązali kontakt za sprawą drugiego trafienia Mikołaja Muniaka w 27. minucie, jednak końcówka pierwszej połowy należała do przyjezdnych. W odstępie zaledwie pięciu minut zdobyli oni aż cztery gole i w zasadzie mogli odnotować już wykonanie zadania. Trafiali po raz drugi w tym meczu Dawid Gołąb oraz Dawid Fryz, a po jednym trafieniu dołożyli Kacper Tomaszewski i pełniący funkcję trenera Chemika w tym spotkaniu Robert Gawęda.

Druga część gry, w zasadzie już ustawiona toczyła się swoim tempem. Ponowny zryw Chemika nastąpił w 68. minucie, kiedy ósmą bramkę w tym spotkaniu dla gości zdobył Jakub Strózik. Niespełna minutę później dublet skompletował jeszcze Dawid Jezuit. Na nic zdały się gospodarzom popisy strzeleckie Mikołaja Muniaka, który w 77. minucie skompletował hat- tricka.   

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 9-3. Błękitni spadli tym samym na ostatnie miejsce w tabeli.

Wisłoka II Dębica – Sokis Sparta Chorzelów

Porażkę Siedlanki wykorzystała drużyna z Chorzelowa, która niespodziewanie wygrała 2-0 w Dębicy.

Zwycięstwo podopiecznym trenera Piotra Gilara zapewnili Michał Wypasek oraz Stanisław Rokita strzelając gole odpowiednio w 19. i 47. minucie.

Sparta dzięki tej wygranej wyprzedziła w tabeli Błękitnych. Trwa zła seria rezerw Wisłoki, które nie wygrały już od czterech spotkań.

Czarni Trześń – Kamieniarz Golemki

Wysoko przegrali zawodnicy spadkowicza z czwartej ligi. W meczu domowym Czarni ulegli Kamieniarzowi 1-4.

Goście objęli prowadzenie w 28. minucie po trafieniu Szymona Toczyńskiego. Podwyższył, klasycznym trafieniem do szatni Thato Motanyane.

Gracze Kamieniarza podwyższyli po samobójczym trafieniu jednego z zawodników Czarnych, a w  57. minucie na 4-0 trafił Marcin Juszkiewicz. Gospodarze trafienie honorowe zaliczyli w minucie 79., kiedy bramkarza zespołu z Golemek pokonał Michał Szymański. W między czasie czerwoną kartkę obejrzał jeszcze Krzysztof Pietras z Czarnych.  

Czarnovia Czarna – LKS Pustków

Czarnovia nie dała szans beniaminkowi! Podopieczni trenera Dariusza Łukaszewskiego pokonali na własnym obiekcie 5-0 LKS Pustków.

Świetny początek gospodarzy, którzy już w pierwszej minucie meczu wyszli na prowadzenie. Sytuację „sam na sam” wykorzystał Krystian Kozioł. Na 2-0 Czarnovia podwyższyła w 22. minucie dzięki trafieniu Bartłomieja Frąca, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Gospodarze wykorzystali swoją dobrą dyspozycję w pierwszej połowie i trafieniem „do szatni” Dominika Piekarczyka zamknęli tę część gry.

Druga część meczu bardzo podobna do pierwszej, z przewagą Czarnovii na boisku. Przewagę gospodarze wykorzystali w 69. minucie za sprawą trafienia Krystiana Kozioła. W 80. minucie wynik meczu pięknym strzałem z rzutu wolnego ustalił Aleksander Ciepły. Niespełna minutę później Marek Mroczka z Pustkowa obejrzał czerwoną kartkę.

Smoczanka Mielec – Radomyślanka Radomyśl Wielki

Sporą niespodzianką zakończyło się spotkanie w Mielcu, gdzie miejscowa Smoczanka pokonała 3-1 faworyzowany zespół z Radomyśla Wielkiego.

Spotkanie lepie rozpoczęli jednak goście. W 6. minucie Eryk Turkot z zimną krwią wykorzystał sytuację „sam na sam” z bramkarzem. Radomyślanka szukała kolejnych szans i częściej gościła pod bramką gospodarzy. To drużyna z Mielca jednak zdobyła kolejną bramkę w tym meczu. W doliczonym czasie pierwszej części meczu do wyrównania strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego doprowadził Jan Niedbała.

Od początku drugiej połowy to Smoczanka była groźniejsza, raz po raz stwarzając sobie okazje pod bramką gości. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził w 70. minucie Mateusz Gruszka potężnie główkując po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Zawodnicy z Radomyśla Wielkiego próbowali odpowiedzieć, jednak to podopiecznym grającego trenera Patryka Krzysztyniaka udało się jeszcze podwyższyć wynik meczu. W doliczonym czasie gry wprowadzony w drugiej połowie szkoleniowiec gospodarzy ustalił wynik spotkania na 3-1.

Piast Wolica Piaskowa – Ostrovia Ostrowy Baranowskie

Kolejnej wysokiej porażki doznali zawodnicy Ostrovii. Piast wygrał 5-0.

Pierwsza połowa nie wskazywała na tak okazałe zwycięstwo gospodarzy. Co prawda do przerwy prowadzili oni 1-0 po trafieniu Damiana Przydziała w 35. minucie, jednak samo spotkanie wydawało się dość wyrównane.

Po zmianie stron zawodnicy z Wolicy Piaskowej wrzucili trzeci bieg. Szybko, bo już w 47. minucie wynik podwyższył Paweł Chudyba. Na kolejne trafienia kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Północnej w Sędziszowie Małopolskim musieli czekać do 80. minuty. Wtedy po raz drugi w tym meczu do siatki rywali trafił Damian Przydział. Wynik podwyższył niespełna pięć minut później Szymon Zięba, a w końcówce hat- tricka zdążył skompletować jeszcze bardzo skuteczny Damian Przydział.
 

Wyniki meczów 11. kolejki:

 

Tabela klasy O Dębica:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 4

Rozwiąż działanie =

Ropczak z Ropczyc 2022-10-21 14:43:11

Żyraków bobrowa pustków i gnojnica jedno wielkie badziewie

O nieee 2022-10-21 22:42:41

Oj Tyy h***ju

Stomil 2022-10-21 23:29:48

Błękitni przerastają te ligę, gdyby nie ta śmieszna reorganizacja, w tym sezonie IV ligi byliby conajmniej w pierwszej piątce.

Kuternoga z jarosławia 2022-10-22 08:40:57

Dębica i okolice to wstyd tam mieszkać

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij