Karpaty Krosno zwyciężyły z MKS-em Kańczugą po rzucie karnym

fot. Konrad Kwolek

MKS Kańczuga stracił szansę na trzy punkty. Padły one łupem ekipy Karpat Krosno, która odnotowała kolejne zwycięstwo w 4.lidze podkarpackiej.

Względem tabeli można wywnioskować, że to Karpaty Krosno były faworytem w dzisiejszym starciu. MKS Kańczuga nie radzi sobie ostatnio najlepiej i pozycjonowany jest w strefie spadkowej. Ta sytuacja nie miała jednak dużego odwzorowania w sobotnim meczu. Przez dłuższy czas obie drużyny nie mogły trafić między słupki.

Tak naprawdę, prawdziwe przełamanie nie nastąpiło. Jedyna bramka dla Karpat padła w 57. minucie, lecz było to trafienie po rzucie karnym. Jego autorem był niezawodny ostatnio Dawid Król. Druga połowa nie przyniosła więcej emocji w postaci goli i rezultat 0-1 utrzymał się do końca starcia, a goście mogli cieszyć się z kolejnych trzech punktów do kolekcji.

0-1 Dawid Król (57)

Karpaty: Krawczyk, Stasz, Baran, Smoleń, Jędryas, Płonka, Król, Majewski, Gul, Matofij, Wajs

Karpaty Krosno zwyciężyły z MKS-em Kańczugą po rzucie karnym

Wyniki meczów 28. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze (4)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB