2022-04-27 19:25:00

Jest przełamanie Stali Stalowa Wola! Wyjazdowe zwycięstwo z Orlętami Radzyń Podlaski

Daniel Świderski (na zdjęciu) doprowadził do wyrównania w 27. minucie spotkania.
Daniel Świderski (na zdjęciu) doprowadził do wyrównania w 27. minucie spotkania.
Długo trzeba było czekać, ale jest, przełamanie Stali Stalowa Wola. Podopieczni Łukasza Surmy odnieśli pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej, zostawiając w pokonanym polu Orlęta Radzyń Podlaski.
 
Od początku lepsze wrażenie sprawiała Stal Stalowa Wola, która starała się częściej być przy piłce oraz stwarzać sobie więcej okazji bramkowych. Orlęta Radzyń Podlaski spokojnie natomiast czekały na swoje szanse. W 12. minucie gospodarze otrzymali rzut karny za zagranie piłki ręką przez jednego z graczy "zielono-czarnych". Do piłki podszedł Patryk Szymala, który nie dał szans Mikołajowi Smyłkowi.
 
Miejscowi dostali wiatru w żagle i szybko rozpoczęli poszukiwania trafienia numer dwa. Aktywny był Szymala, ale nadal było 1-0. Stal w kolejnych minutach wypracowała sobie przewagę na murawie i za wszelką cenę próbowała doprowadzić do wyrównania. "Stalówka" nie odpuszczała i w 27. minucie dopięła swego, a piłkę w siatce głową umieścił Daniel Świderski.
 
Stal ani myślała się zatrzymywać i w kolejnych minutach była bardzo aktywna na murawie. Goście szukali okazji do podwyższenia prowadzenie. Gorąco zrobiło się 36. minucie, a w polu karnym upadł Daniel Świderski, ale sędzia uznał że nie było przewinienia i wręczył żółtą kartkę napastnikowi ekipy ze Stalowej Woli.
 
Podopieczni Łukasza Surmy nie odpuszczali i cały czas atakowali, jednak do przerwy więcej trafień nie odnotowano. Obraz gry w drugiej odsłonie nie uległ zmianie i nadal to Stal lepiej prezentowała się na murawie. Orlęta jednak spokojnie wyczekiwały swoich szans, choć tych było jak na lekarstwo i więcej z gry mieli goście. 
 
"Stalówka" nie odpuszczała i w 70. minucie stanęłą przed szansą wyrównania, bowiem otrzymała rzut karny za faul na Łukaszu Kacprzyckim. Do piłki podszedł Szymon Jopek, który pewnym strzałem pokonał bramkarza miejscowych. Zapowiadała się więc bardzo ciekawa końcówka spotkania i tak też była.
 
Orlęta w kolejnych minutach postawiły już wszystko na jedną kartę, chcąc za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Z czasem jednak do głosu doszła Stal, która przejęła inicjatywę na murawie. Ostatecznie więcej goli tego dnia nie padło i lepsze nastroje po meczu mieli goście, którzy zdobyli bardzo cenne trzy punkty.
 
 
1-0 Patryk Szymala (13-rzut karny)
1-1 Daniel Świderski (27)
1-2 Szymon Jopek (71-rzut karny)
 

Wyniki meczów 26. kolejki:

 

Tabela 3 ligi gr. IV:

 

Czytaj także

Komentarze (18)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.