2022-03-26 19:26:00

Ryszard Kuźma po zremisowanym spotkaniu Wólczanki Wólka Pełkińska z Cracovią II

Ryszard Kuźma był zadowolony z jednego punktu ze starcia z Cracovią II. (fot. własne)
Ryszard Kuźma był zadowolony z jednego punktu ze starcia z Cracovią II. (fot. własne)
Wólczanka Wólka Pełkińska zremisowała dziś 1-1 na własnym terenie z wymagającą drugą drużyną Cracovii. Zobaczcie, co po tym spotkaniu powiedział trener Wólki Pełkińskiej - Ryszard Kuźma. 
 
- Jak ocenia Pan dzisiaj postawę zawodników Wólczanki Wólka Pełkińska na boisku? 
 
- Myślę, że na gorąco moja ocena jest pozytywna i dobra, bo w takim meczu, gdzie graliśmy z dobrym rywalem doszedł taki element jak wiatr, który storpedował poczynania i weryfikował pewne rozwiązania na boisku. Piłka w pewnych fragmentach meczu była zatrzymywana w górze i trudno było cokolwiek tutaj sensownego wymyślić. Odpowiedzieliśmy na pewne atuty przeciwnika, chcieliśmy je równoważyć. Zdaje sobie sprawę, że od strony piłkarskiej, to Cracovia gra inną piłkę, z większym ukierunkowaniem na utrzymanie się, kontrolowanie gry. Nas na to nie stać, bo jesteśmy w innej sytuacji, położeniu. Po drugie, mamy nowy zespół, który wymaga zgrania i poznania się. Poza tym Cracovia jest na drugiej pozycji i gra na luzie. U nas zawodnicy inaczej reagują. Każda strata piłki, gola sprawia, że reagują negatywnie. Ciężko odwracać takie sytuacje ze strony psychologicznej, mam nadzieje, że robimy postęp w tej kwestii. Dziś udało się w miarę to utrzymać, przynajmniej wynik remisowy. Zobaczymy, co dalej. Na pewno chęci zawodnikom nie brakuje, pozytywnie doceniam ich zaangażowane i prace. 
 
 
- Jakie błędy trzeba przede wszystkim poprawić, żeby gra podobała się bardziej kibicom? 
 
- Błąd, to już duża sprawa. Wiele rzeczy mamy do poprawy, głównie w organizacji gry, utrzymywaniu się przy piłce. Najwięcej pracy mamy od strony psychologicznej, mentalnej, żeby Ci zawodnicy byli pewni siebie, wierzyli w swoje umiejętności i drużyny. Tego nie mamy i nie jest to takie proste. 
 
- Teraz dalej ciężkie spotkania przed Wólczanką. Jakie są szanse według Pana na utrzymanie się w lidze? 
 
- Nie ja to wymyśliłem, ale ktoś powiedział, że “dopóki piłka w grze, to wszystko jest możliwe”. Teoretycznie mamy szanse się utrzymać i będziemy się tego trzymać. Łatwo jest zaglądać w tabele i analizować. Ja tym się nie zajmuje, zajmuje się pracą bieżącą i ważne jest, żeby iść do przodu. Tabela nie jest za ciekawa i nie chce od tego uciekać, nie mówić o tym. Nie jest lekko, chociaż nikt nie mówił, że będzie łatwo. Dopóki będą szanse, to będziemy walczyć. 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 8

Rozwiąż działanie =

Luj z Szówska 2022-03-26 19:34:26

Ave kozia wólka

Pewne! 2022-03-26 19:36:12

Polecą z hukiem do czwartej ligi !

Hihi 2022-03-26 23:54:22

Spadać do B klasy dziady z Wolki!!!

Rafał 2022-03-27 03:03:25

Trenerze praca popłaca ? Powodzenia

Xyz 2022-03-27 03:31:20

To ze Olejarka ma coś z głowa to każdy wie, ale Kuźma ledwo co przyszedł a już się zaraził.
Wy już jesteście w czwartej lidze i wbijcie sobie to do tych wiejskich łbów

Lu 2022-03-27 09:05:41

Zbędne te komentarze zawsze jedziecie po Wiosce jak gra wyżej niż miasta obok życzę Wólczance utrzymania chłopaki dajcie z sobie wszystko powodzenia!!!

~anonim 2022-03-27 11:07:00

Spadek ! I to będzie jedno wielkie pier...dolniecie do niższej ligi

Pyton90 2022-03-28 05:43:18

Tak samo jak korona Załęże

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij