Zarząd Czarnych Jasło wydał oświadczenie w sprawie artykułu dotyczących zajść z udziałem kibiców i piłkarzy Orła Przeworsk do którego dojść miało podczas ostatniego meczu ligowego.
Przypomnijmy. O całej sprawie pisaliśmy tutaj: Nieprzyjemny incydent w Jaśle: Dwudziestu ludzi w kominiarkach przeskoczyło ogrodzenie
Na naszą skrzynkę mailową dotarła wiadomość od członka zarządu Czarnych Jasło. Poniżej publikujemy w niezmienionej treści.
- W związku z opisanym zdarzeniem podczas meczu JKS Czarni 1910 Jasło - MKS Orzeł Przeworsk informujemy, że opisane na łamach Waszego Portalu zdarzenie mija się z prawdą i jest mocno krzywdzące w stosunku do naszego klubu - czytamy w wiadomości którą przysłał do nas jeden z członków zarządu klubu.
Treść oświadczenia:
"W 40 minucie spotkania na zamknięty stadion weszła grupa ok 20 osób, skierowała się w kierunku trybun. Służby natychmiast podjęły działania związane z wyprowadzeniem osób postronnych. Zajście to zbiegło się z zakończeniem pierwszej połowy meczu, zawodnicy schodzili do szatni, jeden z zawodników drużyny Orła Przeworsk schodził jako ostatni za trójką sędziowską. Na wysokości tunelu został zaczepiony ręką przez ogrodzenie. Nie było to uderzenie. Fakt sam zgłosił sędziemu.
Tunel i zejście z murawy jest oddzielone ogrodzeniem od części dostępnej dla widzów więc nie ma możliwości na bezpośredni kontakt pomiędzy zawodnikami a osobami przebywającymi w części dostępnej dla widzów. Całe to zdarzenie odbyło się w asyście służb bo w tym czasie osoby, które weszły na stadion były wyprowadzane. Nie prawdą jest, to że osoby były w kominiarkach i że dostali się w strefę ławki rezerwowej gości. Służby porządkowe w kilka minut wyprowadziły z obiektu osoby postronne i druga połowa spotkania odbyła się bez żadnych incydentów.
Ze sportowymi pozdrowieniami JKS 1910 Czarni Jasło"
Udało nam się także dotrzeć do protokołu meczowego w którym wspomniano jednak o uderzeniu ręką w głowę. Dość wyraźnie opisuje to poniższy fragment:
"W 33. minucie zawodów na obiekt sportowy przez ogrodzenie wskoczyła grupa kibiców ok. 20 osób i przebywała na obiekcie do końca pierwszej połowy, aż do momemu zejść z pola gry sędziów oraz zawodników obu drużyn. Podczas schodzenia do szatni po zakończeniu pierwszej połowy, w tunelu, przez jednego z kibiców został uderzony ręką w głowę zawodnik gości nr 17 - Karol Wilk".
Czytaj także
2020-11-03 15:59
Magazyn skrótów 1/16 Fortuna Pucharu Polski [WIDEO]
2020-11-03 16:28
WIDEO: Izolator Boguchwała - Stal II Stalowa Wola 4-2 [SKRÓT MECZU]
Komentarze (6)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.