Szymon Szydełko: To była kompromitacja, blamaż i dziecinada

Szymon Szydełko był wściekły po porażce z Jutrzenką Giebułtów! (fot. archiwum)

Stal Stalowa Wola przegrała z Jutrzenką Giebułtów 2-3 na wyjeździe w zaległym meczu 3 ligi gr. IV. Zobaczcie co po meczu powiedział Szymon Szydełko.

- Prowadziliśmy 2-0 i daliśmy sobie strzelić trzy bramki. To jest dla mnie kompromitacja, blamaż i dziecinada. Nie przystoi zespołowi tak doświadczonemu robić takich rzeczy, także nie da się tego inaczej opisać. Takie dziecinne błedy popełnialiśmy na boisku to się nie powinny zdarzać nawet na poziomie trzecioligowym. Tym bardziej, że potrafimy grać bardzo stabilnie i bardzo dobrze - powiedział rozgoryczony Szymon Szydełko po porażce z Jutrzenką Giebułtow.

- Prowadziliśmy 2-0 i nie wiem co nastąpiło, czy rozluźnienie czy coś innego. W każdym razie wszystkie bramki to były nasze głupie błędy indywidualne i nie ma co szukać wymówek. Nie przystoi robić takich błędów na tym poziomie. Strzał z dwudziestu metrów, który nie powinien wpaść. Dośrodkowanie, które powinno być zablokowane. Później to samo, podanie w środek pola przy bramce numer trzy idealnie pod nogi przeciwnika... To są sytuacje, gdzie tak naprawdę brak słów jak to opisywać... - kończy opiekun Stali Stalowa Wola.

Szymon Szydełko: To była kompromitacja, blamaż i dziecinada

Czytaj także

Komentarze (10)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB