2020-08-22 19:01:19

Watkem Korona Rzeszów bez problemów pokonała Polonię Przemyśl

fot. Watkem Korona Rzeszów
fot. Watkem Korona Rzeszów
Dobre humory z pewnością nie będą dziś opuszczać rzeszowian. Najpierw klub z Załęża ogłosił, że ważny partner nadal go będzie wspierał, a potem drużyna wygrała w Przemyślu.
 
Dzisiejszy mecz doskonale rozpoczął się dla Watkem Korony Rzeszów, która już w 3. minucie wyszła na prowadzenie. Piłkę otrzymał Mateusz Jędryas, który po chwili cieszył ze zdobytej bramki. To podrażniło Polonię Przemyśl, która jak najszybciej chciała odrobić straty. Przyjezdni mądrze się jednak bronili i skutecnzie odpierali ataki.
 
Podopieczni Michała Szymczaka także mieli swoje okazje, ale żadna z nich nie znalazła drogi do do siatki. Zdecydowanie częściej piłka w bramce lądowała tuż po przerwie. Po raz pierwszy miało to miejsce w 52. minucie, a na listę strzelców ponownie wpisał się wychowanek Stali Rzeszów.
 
Kibice zgromadzeni dziś przy Sanockiej 18 nie mogli narzekać na nudę. Przemyska Barcelonka w 58. minucie stanęła przed szansą zmniejszenia strat, bowuem otrzymała rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Piotr Kuźniar, który pewnym strzałem pokonał golkipera Korony.
 
Przyjezdni nie zamierzali być dłużni i błyskawicznie odzyskali dwubramkowe prowadzenie. Ta sztuka udała im się w zaledwie 120 sekund, a po tym czasie futbolówkę w siatce umieścił Paweł Piątek. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do Bartłomieja Buczka, który w 85. minucie ustalił jego rezultat.
 
 
0-1 Mateusz Jędryas (3)
0-2 Mateusz Jędryas (52)
1-2 Piotr Kuźniar (58-rzut karny)
1-3 Paweł Piątek (60)
1-4 Bartłomiej Buczek (85)

Czytaj także

Komentarze (7)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.