2020-07-14 22:30:36

PGE Stal Mielec skromnie ograła Chrobrego Głogów i jest bardzo blisko awansu!

Mielczanie skromnie pokonali ekipę z Głogowa i znacząco przybliżyli się do awansu. Dzięki dzisieszczej wygranej, Stal dzielą zaledwie 3 punkty od Ekstraklasy.
 
PGE Stal Mielec znając wynik z Grodziska Wielkopolskiego, mogła utorować sobie autostradę do PKO Ekstraklasy. Warta Poznań zremisowała z GKS-em Tychy, a to oznaczało że przy dzisiejszej wygranej, do awnsu bezpośredniego brakowałoby ekipie Dariusza Marca zaledwie trzech punktów.
 
Od pierwszych minut to gospodarze przeważali, jednak brakowało konkretów z ich strony. Pierwszą groźną okazję mielczanie strworzyli sobie w 14. minucie. Andreja Prokic ruszył z piłką i huknął na bramkę Chrobrego Głogów, jednak czujny był Michał Szromnik.
 
Biało-niebiescy zaczęli się rozkręcać i coraz częściej gościli pod bramką gości, jednak dobrze spisywał się golkiper głogowian. Klarownych sytuacji było jak na lekarstwo, choć cześciej przy piłce byli zawodnicy z Mielca. Ekipa dowodzona przez Ivana Djurdevica próbowała także zagrozić Jakubowi Wrąblowi, ale defensywa Stali była nie do przejścia.
 
Gospodarze nie zamierzali się zatrzymywać i po zmianie stron ruszyli do ataku, czego efektem był gol zdobyty w 56. minucie. Mateusz Mak otrzymał futbolówkę, a następnie posłał ją w stronę bramki Chrobrego, lecz jego golkiper popisał się udaną interwencją. To jednak nie koniec, bowiem dobijał jeszcze Maciej Domański, po którego strzale futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła następnie do siatki.
 
Chrobry widząc to, błyskawicznie ruszył do odrabiania strat. Mielczanie zachowali jednak spokój w obronie i spokojnie odpierali ataki ekipy z Głogowa. Stal mogła po chwili podwyższyć prowadzenie, bowiem najpierw idealną okazję miał Michał Żyro, ale niecelnie główkował. Niedługo po tym, szansę miał jeszcze Szymon Stasik, ale uderzył wysoko nad bramką.
 
Nudy nie było na boisku, a pomarańczowo-czarni cały czas starali się zagrozić bramce mielczan. Groźnie się zrobiło w 71. minucie, gdy Michał Ilków-Gołąb uderzał po bliższym słupku, a niefortunnie interweniował Mateusz Żyro. Na szczęście w bramce czujny pozostał Jakub Wrąbel.
 
Obie ekipy cały czas kreowały groźne okazje, choć konkretniejsza była Stal. W 76. minucie o strzał pokusił się Krystian Getinger, jednak zabrakło milimetrów, by futbolówka wpadła do siatki. Chrobry swoich okazji próbował głównie ze stałych fragmentów gry, jednak na posterunku czuwał były golkiper Śląska Wrocław.
 
Końcówka meczu była niezwykle emocjonująca, a zespół z Głogowa w ostatnich minutach postanowił postawić wszystko na jedną kartę. Pomarańczowo-czarni próbowali urwać chociaż punkt, natomiast Stal broniła jednobramkowego prowadzenia, które ostatecznie dowiozła do końca
 
1-0 Maciej Domański (56)
 
PGE Stal Mielec: Wrąbel – Stasik, Mateusz Żyro, Bielak, Getinger – Urbańczyk, Tomasiewicz (46. Domański) – Prokic, Mak, Nowak – Michał Żyro (86. Dadok)
 
Chrobry Głogów: Szromnik – Ilków-Gołąb, Juraszek, Kubica, Ratajczak – Kozak, Drewniak, Mandrysz, Ziemann (78. Piotrowski), Banaszewski – Lebedyński (78. Kowalczyk)
 
Żółte kartki: Mateusz Żyro - Lebedyński, Mandrysz
 
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok)

Czytaj także

Komentarze (10)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.