2020-05-12 12:17:00

Maciej Domański, piłkarz PGE Stali Mielec: Mam nadzieję, że dogramy całą rundę

- Jedyną dolegliwością jaką odczuwałem przez ostatnie tygodnie to brak piłki nożnej, meczów, treningów, więc zdrowie psychiczne nie było najlepsze - mówi Maciej Domański. Piłkarze PGE Stali Mielec trenuja już na boisku. Przed nimi już za dwa tygodnie starcie z Lechem Poznań w 1/4 finału Totolotek Pucharu Polski.
 
PGE Stal Mielec zagra w pierwszym oficjalnym meczu piłkarskim w Polsce. Podopieczni Dariusza Marca zmierzą się 27 maja z Lechem Poznań. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 20:10.
 
Z powrotu do treningów ciszy się Maciej Domański, który przed rundą wiosenną wrócił do Mielca z Rakowa Częstochowa. - Jesteśmy już po badaniach i na szczęście u wszystkich wynik był ujemny. Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Jedyną dolegliwością jaką odczuwałem przez ostatnie tygodnie to brak piłki nożnej, meczów, treningów, więc zdrowie psychiczne nie było najlepsze. Od kilku dni jednak, wraz z powrotem do treningów wszystko wraca do normy - powiedział dla oficjalnej strony Stali Mielec.
 
- Zaczynamy meczem w Totolotek Pucharze Polski z Lechem Poznań. Nie możemy doczekać się tego meczu. Niestety odbędzie się on bez udziału publiczności. Szkoda, bo na pewno mielecki stadion byłby zapełniony w całości. Mamy swój cel i mimo tej całej sytuacji zrobimy wszystko, żeby go zrealizować - zauważa Domański.

Później PGE Stal Mielec będzie walczyć na pierwszoligowym froncie. Celem klubu z ul. Solskiego 1 jest awans do PKO Ekstraklasy. -  Jesteśmy świadomi sytuacji. Wiemy, że liga może być przerwana w każdej chwili, dlatego każdy kolejny mecz będzie dla nas bardzo ważny. Mam jednak nadzieję, że dogramy całą rundę wiosenną i pod koniec lipca będziemy mogli świętować osiągnięcie celu - twierdzi Domański.

Czytaj także

Komentarze (5)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.