2020-03-12 11:36:00

COVID-19 wygrywa z piłką nożną. Co będzie dalej?

COVID-19, zwany koronawirusem, zbiera żniwo w niemal wszystkich krajach naszego kontynentu. Większość lig odwołuje mecze lub gra bez publiczności. Na naszym podwórku coraz bardziej realny staje się scenariusz odwołania rozgrywek od IV-ligi w dół. 
 
Ostatnio w mediach nie przeczytamy nic innego, oprócz wiadomości o koronawirusie. Ten przestępny 2020 rok zaczął się dla nas niezwykle pechowo. Wiadomo, że na COVID-19 zakażonych jest ponad 120 tysięcy ludzi na świećie (z czego aż 50% wyleczonych). Czy panika, która zapanowała w ostatnim czasie jest uzasadniona? 
 
Oceńmy to, co dzieje się w środowisku sportowym. Jako pierwsza swoje rozgrywki zawiesiła Seria A. Włosi zlekceważyli zalecenia władz i mają teraz ogromny problem. Wczoraj potwierdzony został przypadek koronawirusa u zawodnika Juventusu, Daniele Ruganiego. Natychmiastowo inni piłkarze zostali objęci kwarantanną. Inter Mediolan podjął decyzję o wycofaniu się z europejskich pucharów. Inne kluby grają bez udziału publiczności.
 
Znaleźliśmy się w sytuacji, na jaką nikt nie był przygotowany i nie ma zapisu w regulaminie rozgrywek, jak postąpić w takiej sytuacji. Jedno jest pewne, że ktoś zostanie pokrzywdzony, bo nie jest możliwe znalezienie złotego środka, przy takich wydarzeniach.
 
Wróćmy, może na nasze ligowe podwórko – w PKO Ekstraklasie, zagramy bez kibiców, a mecze będą dostępne w telewizji dla wszystkich. Warto docenić bardzo dobry ruch, w stronę kibiców, ze strony Canal+ i Polsatu. W niższych ligach wyglądać to będzie podobnie (mowa oczywiście, o szczeblu centralnym). W III ligach, sytuacja ma się już nieco inaczej.
 
Niektóre regiony zawiesiły rozgrywki, na czas unormowania się epidemii. III liga, która najbardziej interesuje naszych kibiców, czyli grupa IV, nie wydała oficjalnego komunikatu, na temat ewentualnego zawieszenia rozgrywek. Na dzień dzisiejszy mecze mają odbyć się bez udziału kibiców.
 
Dużo dzieje się na tych niższych szczeblach. Wiele wskazuje na to, że najbliższe mecze zostaną przełożone na inny termin we wszystkich podkarpackich ligach. Oznaczać to będzie, że sezon się przedłuży, a być może nie zostanie dograny do końca.
 
- Na tą chwilę, nie mogę potwierdzić, że IV-liga, Klasa O oraz A i B Klasa, zostaną unieważnione. Czekamy na informacje od PZPN, który podejmie dzisiaj, podczas posiedzenia stosowne uchwały i do nich będziemy się musieli dostosować. Na pewno będziemy chcieli, żeby rozgrywki zostały dokończone i nie będzie tak, że zakończymy je po jednej rundzie. To raczej nie jest prawdopodobne. Są duże szanse, że najbliższe mecze na Podkarpaciu się nie odbędą, natomiast nie jest to jeszcze potwierdzone. Czekamy na rozwój sytuacji, dzisiaj po południu będzie wydany komunikat przez Podkarpacki Związek Piłki Nożnej – powiedział nam rzecznik prasowy Podkarpackiego ZPN, Sławomir Ferenc.
 
Jak widać musimy czekać na rozwój sytuacji i przede wszystkim nie panikować. Cały nasz kraj jest teraz sparaliżowany tym całym szaleństwem, dlatego warto zostać w domu i spokojne wyczekiwać na to, co wydarzy się w najbliższych dniach. Z pewnością lekceważenie całej tej epidemii, to głupota i niestosowne zachowanie.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

unidrat 2020-03-12 11:30:32

www.luvoo.net - niesamowity serwis randkowy dla dorosłych, którzy chcą znaleźć partnera do seksu

kibic 2020-03-12 11:34:10

B i A klasa niech gra, tam i tak kibiców nie ma

Fakt 2020-03-13 10:15:16

Od 30 lat w kapitalistycznym ustroju polegającym na wyzysku człowieka przez człowieka, żaden rząd nie postawił jak prioritet ochronę zdrowia obywateli .

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij