Krzysztof Ropski został zaprezentowany jako zawodnik Motoru (fot. Tomasz Lewtak/Motor Lublin)
W ostatnich dniach, wszyscy żyliśmy transferem najlepszej strzelby trzeciej ligi w rundzie jesiennej. Dziś jednak Motor postanowił zakończyć spekulacje i zaprezentował nowy nabytek.
Wygląda na to że saga się wreszcie zakończyła. Dziś Motor Lublin oficjalnie zaprezentował Krzysztofa Ropskiego, jako swojego nowego zawodnika. 23-letni napastnik, jesienią grał w Siarce Tarnobrzeg, dla której rozegrał 18 spotkań w lidze i zdobył 16 goli.
Wokół snajpera było ostatnio sporo zamieszania, bowiem najpierw nie "wypalił" transfer do Stomilu Olsztyn, zaś następnie były kłopoty z przenosinami do żółto-biało-niebieskich. Teraz wydaje się że jest już wszystko w porządku i popularny "Ropa" będzie mógł skupić się już tylko na treningach.
Snajper nie ukrywa, że cieszy go transfer do Motoru, bowiem był on najbardziej konkretny, co podkreślił w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu.
–Motor Lublin był najbardziej konkretnym Klubem w walce o mnie i stąd moja decyzja o przenosinach tutaj. Celem Motoru jest walka o awans do II ligi i mam nadzieję, że pomogę w osiągnięciu tego. Skupiam się tylko na treningach z zespołem, a pierwszy tydzień przygotowań już za mną. Dość szybko zaaklimatyzowałem się w drużynie. Mam nadzieję, że wraz z kolegami z zespołu stworzymy kolektyw, który pomoże nam osiągnąć cel. Wszystko mamy zapewnione, więc w Lublinie warunki do rozwoju na pewno są. Od nas tylko zależy, jak będziemy prezentowali się na boisku – powiedział Krzysztof Ropski po podpisaniu umowy z Motorem Lublin.