Po szalonym meczu w Tarnobrzegu to Wólczanka cieszyła się z trzech punktów (fot. Radosław Kuśmierz)
Zespół Marcina Wołowca do Tarnobrzega pojechał jak po swoje i w derbach województwa podkarpacikiego ograł Siarkę. Kibice zobaczyli aż pięć bramek.
Piłkarze Wólczanki Wólka Pełkińska do meczu z Siarką Tarnobrzeg podeszli bez kompleksów i to im się opłaciło. Dobra gra czarno-czerwonych poskutkowała bramką w 19. minucie, a jej autorem był Michał Bury, który dał sporo radości swojej drużynie.
To widocznie rozwścieczyło tarnobrzeżan, którzy dążyli do wyrównania, jednak zespół Wólczanki dobrze grał w obronie. Siarka cały czas napierała, jednak do przerwy więcej bramek już nie padło, a w lepszych humorach schodzili na nią goście.
Gospodarze po zmianie stron w końcu dopięli swego i w 49. minucie do siatki trafił Krzysztof Ropski. Radość podopiecznych Grzegorza Opalińskiego trwała niecałe 60 sekund, a prowadzenie ponownie wróciło do Wólczanki, dla której gola zdobył Krystian Wrona.
Siarka nie chciała tego tak pozostawić i po chwili znowu było 2-2, gdy do siatki ponownie trafił wychowanek Tuchovii Tuchów. Obie drużuny szły łeb w łeb, tworząc bardzo ciekawe widowisko, na którym kibice nie mogli się nudzić.
Końcówka dla gospodarzy była katastrofalna, bowiem w 89. minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Bartłomiej Wiktor. Wólczanka chciała wykorzystać grę w przewadze i to jej się udało, a strzelcem złotego gola okazał się Volodymyr Khorolskij.
0-1 Michał Bury (19)
1-1 Krzysztof Ropski (49)
1-2 Krystian Wrona (50)
2-2 Krzysztof Ropski (52)
2-3 Volodymyr Khorolskij (90)
Czytaj także
2019-11-09 15:11
Zaskoczenia nie było! Watkem Korona Rzeszów pokonała Legion Pilzno
2019-11-09 15:31
Dobre zakończenie jesieni. Stal Rzeszów pokonała Skrę Częstochowa
Komentarze (18)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.