2019-10-12 11:17:22

Rasistowski okrzyk trenera do 14-latka: "Spalił cz..." [WIDEO]

Wesley Omuru (na zdjęciu pierwszy od lewej w niebieskiej koszulce) kilkukrotnie był obrażany podczas meczów swojej drużyny. Stal Rzeszów ostro zareagowała (fot. Akadamia Piłkarska Stal Rzeszów)
Wesley Omuru (na zdjęciu pierwszy od lewej w niebieskiej koszulce) kilkukrotnie był obrażany podczas meczów swojej drużyny. Stal Rzeszów ostro zareagowała (fot. Akadamia Piłkarska Stal Rzeszów)
Do skandalicznej sytuacji doszło podczas meczu juniorów młodszych pomiędzy Stalą Rzeszów a DAP Dębica. Trener drużyny gości wykrzyczał słowa "spalił czarn...ch" wyrażając się o czarnoskórym zawodniku Stali. Wszystko uchwyciła kamera.
 
- Film po środowym zwycięstwie Stali nad gośćmi z Dębicy pokazuje jak trener w sposób niegodny wychowawcy młodzieży wyraża się o 14-letnim zawodniku naszego klubu Wesley’u Omuru (rocznik 2005) - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Stali Rzeszów.
 
Jak można zobaczyć w oficjalnym protokole sędziowskim z tego spotkania do sytuacji doszło w 92. minucie spotkania.
 
- Trener drużyny gości krzyknął, w stytuacji w której był spalony, "spalił czarn...ch". Należy podkreślić, że na meczu przebywał zawodnik czarnoskóry drużyny Stali Rzeszów Wesley Omuru. Stwierdziłem, że to jest niewłaściwe zachowanie, czego konsekwencją była czerwona kartka dla trenera oraz usnięcie go z ławki rezerwowych. Trener tłumaczył się, że nie chciał obrazić zawodnika, a słowa te mu się wymsknęły - czytamy w protokole sędziowskim.
 
 
Po meczu trener DAP Dębica przeprosił zawodnika Stali Rzeszów i zgłosił to sędziom, ale mimo wszystko cała sytuacja jest po prostu przykra. Tym bardziej, że to nie pierwszy nieprzyjemny komentarz, który usłyszał Wesley Omuru.
 
- Podobna sytuacja miała już miejsce w pierwszym meczu obu drużyn, kiedy to Wesleya zwyzywał w ten sposób zawodnik tego klubu, czego jednak sędzia nie usłyszał i nie odnotował w protokole - informuje Stal Rzeszów.
 
- Po incydencie w derbowym pojedynku z Resovią Rzeszów, kiedy podobnego zachowania dopuścił się jeden z rodziców kibicujących drużynie naszego lokalnego rywala i jego późniejszej refleksji, sądziliśmy, że takie rzeczy już nie będą miały miejsca. Dziś jesteśmy jednak zdania, że skoro rozmowy nie wystarczą, to jedyną szansą na właściwą refleksję jest zgłoszenie tych zachowań odpowiednim służbom i PZPN-owi.
 
- Inicjowanie rasistowskich i wulgarnych zwrotów w stosunku do kogokolwiek jest poniżej jakiejkolwiek krytyki, a kierowanie ich wobec dzieci, należy do spraw, które należy szczególnie twardo piętnować i eliminować - stwierdzają słusznie w Stali Rzeszów.
 
- Hasła tego rodzaju godzą w dobre imię sportu, który kochamy, ww. klubów, a przede wszystkim naszego zawodnika, na co, jako klub, nigdy nie pozwolimy i otrzymał on od nas pełne wsparcie. Sprawcy zostali zidentyfikowani i będą potraktowani w najsilniejszy możliwy sposób przez klub i natychmiast zgłoszeni policji.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij