Sokół Sieniawa skromnie pokonał Wisłokę Dębica

Sokół ograł beniaminka (fot. Radosław Kuśmierz)

Gospodarze odnieśli pierwsze zwycięstwo pod wodzą Ryszarda Kuźmy. Jedyna bramka padła w samej końcówce meczu.

Obie drużyny dość aktywnie rozpoczęły spotkanie. Najpierw na bramkę Wisłoki Dębica uderzał Bartłomiej Buczek, zaś po chwili zrewanżował się Krzysztof Wrzosek. Piłkarze Sokoła Sieniawa nadal szukali otwierającego trafienia.

Gospodarze mięli niezłą okazję w 28. minucie, a na bramke Tomasza Libery uderzał Dominik Ochał. Przed przerwą jeszcze szansę miał Sebastian Brocki, ale ostatecznie wynik nie uległ zmianie.

Po zmianie stron aktywniejsi byli podopieczni Dariusza Kantora, jednak okazje dębiczan nie zostały zamienione na bramkę. Beniaminek w końcówce popełnił błąd, bowiem Dominik Cabała faulował w polu karnym i arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Łukasz Skrzypek, ustalając wynik meczu.

1-0 Łukasz Skrzypek (89-rzut karny)

Sokół Sieniawa: Korziewicz – Fryc (84. Skała), Padiasek, Drelich, Burka, Lis (90. Kardyś) – Rogala (90. Majda), Jędryas, Ochał, Brocki (64. Skrzypek) – Buczek (76. Purcha)

Wisłoka Dębica: Libera – Domański (53. Bożek), Pelc (68. Król), Cabała, Hus, Wilk (53. Rębisz) – Maik (68. Prokop), Fedan, Wrzosek (76. Sojda), Łanucha – Gwiazda

Żółte kartki: Padiasek, Drelich, Burka, Lis, Jędryas, Brocki - Pelc, Prokop, Łanucha, Gwiazda

Czerwona kartka: Dominik Cabała (88-uderzenie rywala)

Sędziował: Paweł Sitkowski (Biała Podlaska)