2018-10-09 09:43:06

Wisłoka Dębica gromi Przełom Besko w meczu wyjazdowym

fot. Wisłoka Dębica
fot. Wisłoka Dębica
 Zdecydowany faworyt tego starcia nie zawiódł. Dobre czterdzieści pięć minut spotkania nie wystarczyło - Wisłoka rozgromiła gospodarzy 1-5.
 
Mecz z wysokiego C rozpoczęli podopieczni Dariusza Kantora. Już w 4.minucie wynik spotkania otworzył Damian Łanucha.
 
Niecałe dwadzieścia minut później celnym strzałem do wyrównania doprowadził Konrad Kijowski.
 
Ambitna gra gospodarzy w pierwszej połowie nie przełożyła się na pozytywny obraz gry w drugiej. Na 1-2 już trzy minuty po zmianie stron trafił Szymon Gwiazda, który sześć minut później dołożył kolejną bramkę.
 
72.minuta to samobój Michała Śmietany, a trzy minuty po tym niefortunnym dla gospodarzy zdarzeniu rezultat na 1-5 ustalił Adrian Nowak.
 
Gdyby tego było mało, podopieczni Pawła Jaślara mecz kończyli w osłabieniu - dziesięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry czerwony kartonik obejrzał Jakub Szybka.
 
Dzięki zdecydowanemu zwycięstwu Wisłoka Dębica z 22 punktami melduje się tuż za podium tabeli IV ligi podkarpackiej. Przełom Besko z zaledwie sześcioma "oczkami" okupuje siedemnaste, przedostatnie miejsce. 
 
0:1 Damian Łanucha (4)
1:1 Konrad Kijowski (22)
1:2 Szymon Gwiazda (48)
1:3 Szymon Gwiazda (54)
1:4 Michał Śmietana(72-sam.)
1:5 Adrian Nowak (75)
 
 
Przełom Besko:
Półkoszek - Winnicki, Śmietana, Osiniak, Kapłon - K. Kijowski (76. Langos), Saliuk, Mogilany, Szybka, Deptuch (60. Józefczyk) - Kuzio. 
 
Wisłoka Dębica:
Dybski - Hus (77 Bożek), Cabała, Remut, Rębisz - Wrzosek (77. Król), Pęcak, Łanucha, Lubera, Sojda (70. Nowak) - Gwiazda (77. Kruła).
 

Komentarze (2)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.