Po 28. kolejce spotkań "Morsy" mają już 5 punktów przewagi nad wiceliderem z Kolbuszowej Dolnej.
Lider z Dębicy nie miał łatwej przeprawy w boju z Wilgą Widełka. Gola na wagę trzech punktów zdobył w podbramkowym zamieszaniu Tomasz Draguła. Wcześniej dobrej sytuacji nie wykorzystał Adrian Brzostowski, który uderzył w wychodzącego bramkarza Wilgi.
Widełka przy stanie 0-0 miała dwie bardzo dobre okazje na otworzenie wyniku, ale napastnikom Igloopolu Dębica brakowało skuteczności.
Igloopol awans do 4 ligi podkarpackiej może przypieczętować już w najbliższej kolejce, gdy na własnym boisku zmierzy się z ostatnim w tabeli KS-em Dzikowiec.
WILGA WIDEŁKA - IGLOOPOL DĘBICA 0-1 (0-1)
Wilga Widełka: Król - Rzucidło, S. Pastuła, Pruchnik, Dawid Płoch, Ł. Gaweł (67. Madej), Miazga, Warzocha, Dominik Płoch (89. Przybyło), Chmielowiec, D. Pastuła.
Igloopol Dębica: Psioda - K. Brzostowski, Socha, Chmiel, Stefanik, Mitręga, Machnik, Sędłak (58. Żydek), Syguła, A. Brzostowski, Draguła (83. Bielański).
Sędziował: Leszek Żegleń (Ropczyce). Żółte kartki: S. Pastuła, Warzocha - Bielański. Czerwona kartka: Warzocha (90, druga żółta). Widzów: 200.