fot. Daniel Tracz
- Musimy wykrzesać w sobie jeszcze większą wolę walki, determinację i ambicję, żeby odwrócić to co aktualnie prezentujemy i wyjść na wyższy poziom - mówił trener Marcin Płuska po porażce z Rekordem Bielsko-Biała.
Stal Stalowa Wola przegrała trzeci ligowy mecz z rzędy. Podopieczni Marcina Płuski polegli w wyjazdowym starciu z Rekordem Bielsko-Biała 0-1.
- To był trudny mecz zarówna dla jednej jak i drugiej drużyny. Mało było gry w piłkę i takich płynnych akcji. Więcej było walki wręcz i spotkanie oparte trochę na fazach przejściowych - mówił trener Marcin Płuska.
- Gospodarze zdecydowanie lepiej rozpoczęli to spotkanie i byli lepszą drużyną. W drugiej połowie uważam, że to nasz zespół przejął inicjatywę i dominował na boisku. Więcej czasu pędzaliśmy w ataku pozycyjnym, ale też nie ustrzegliśmy się błędów. Przeciwnik też kilka razy wychodził i mógł zamknąć mecz.
Marcin Płuska: Brakowało nam pazerności
- Tak na gorąco wydaje mi się, że zabrakło nam częstszego wprowadzania piłki w pole karne, bo było nas tam zwyczajnie za mało. Jeżeli już się znajdowaliśmy to w kluczowych momentach brakowało nam pazerności, żeby zdobyć bramkę wyrównującą - kontynuował opiekun "Stalówki".
Trener "Stalówki": Musimy wykrzesać w sobie jeszcze większą wolę walki
- Dla nas jako dla zespołu mógł to być typowy mecz na 0-0 i zdobycie tej decydującej bramki w końcówce pomogłoby nam się odbudować. Tak się jednak nie stało. Musimy wykrzesać w sobie jeszcze większą wolę walki, determinację i ambicję, żeby odwrócić to co aktualnie prezentujemy i wyjść na wyższy poziom. Na poziom, który ta drużyna jest w stanie prezentować w każdym meczu - dodał trener Stali Stalowa Wola.