2025-10-11 15:47:00

Legia Warszawa pokonała Stal Rzeszów w sparingu

Fot. Legia Warszawa/X.
Fot. Legia Warszawa/X.
Stal Rzeszów musiała uznać wyższość Legii Warszawa w sparingu rozgrywanym w Urszulinie. BIało-Niebiescy ulegli rywalom 1-3.  
 
Mecz towarzyskim z 15-krotnym mistrzem Polski był drugim, który podczas przerwy na rozgrywki reprezentacyjnej rozegrali rzeszowianie. Po potyczce z Górnikiem Łęczna, trener Marek Zub oddelegował na pojedynek z "Wojskowymi" piłkarzy z pierwszego składu, którzy w przyszłą sobotę będą rywalizować z ŁKS-em Łódź.
 
Początek zmagań należał do Legii, która dwukrotnie zagroziła bramce Marka Kozioła. Najpierw nieznacznie pomylił się Rafał Augustyniak, po chwili bramkarz gości poradził sobie z uderzeniem Jakuba Żewłakowa.
 
Stal Rzeszów mogła wyjść na prowadzenie, gdy sam na sam z golkiperem rywali znalazł się FIlip Wolski, lecz przegrał ten pojedynek. W 17. minucie kapitan rzeszowian obronił uderzenie głową Artura Jędrzejczyka.
 
Były reprezentant Polski miał pecha kilka chwil później, gdy zmienił tor lotu piłki i ta wpadła do warszawskiej bramki i nieoczekiwanie to pierwszoligowcy objęli prowadzenie.
 
Legioniści podkręcili tempo i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 28. minucie celny strzał oddał Antonio Čolak, lecz futbolówkę złapał Kozioł. Bramkarz "Biało-Niebieskich" był jednak bezradny 7 minut później, gdy napastnik "Stołecznych" pokonał go po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najwyżej wyskakując do piłki zagranej przez Juergena Elitima
 
Następnie gości uratowała poprzeczka i do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik remisowy. Po przerwie i kilku zmianach w obu zespołach więcej do powiedzenia mieli gospodarze, choć jako pierwsi zaatakowali przyjezdni. Na rajd zdecydował się Kacper Masiak, który upadł w polu karnym warszawian, jednak sędzia nie zdecydował się na podyktowanie "jedenastki".
 
W 57. minucie sposób na defensywę Stali Rzeszów znalazł Marco Burch, wykorzystując podanie Claude'a Gonçalvesa. 5 minut później przewagę Legii podwyższył Noah Weisshaupt precyzyjnym strzałem zza pola karnego. 
 
Do końca zawodów grę kontrolowali gospodarze, którzy zagrażali bramce przyjezdnych głównie za sprawą Jakuba Żewłakowa, ale więcej goli już nie padło. 
 

Legia Warszawa - Stal Rzeszów 3-1

0-1 Artur Jędrzejczyk (21-gol samobójczy)
1-1 Antonio Čolak (35) 
2-1 Marco Burch (57)
3-1 Noah Weisshaupt (62)
 
Legia Warszawa: Kobylak – Burch, Pankov (65. Leszczyński), Jędrzejczyk (65. Boczoń), Kun (46. Vinagre) - Goncalves (65. Saletra), Augustyniak (46. Szymański), Elitim (46. Weisshaupt) - Chodyna, Colak (46. Rajović), Żewłakow.
Stal Rzeszów: Kozioł (46. Vanivskyi)- Warczak (80. Zych), Soja, Kaczor (80. Kukułka), Wachowiak (46. Piwnicki, 80. Perduta) - Łysiak (80. Brzęk), Postupalskyi (68. Jablonski), Sławiński (68. Musik) - Łyczko (46. Masiak), Júnior (46. Kucharski), Wolski (46. Darwish). 

Czytaj także

Komentarze (12)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.