Siatkarki ITA TOOLS Stali Mielec sprawiły nie lada sensację na inaugurację Tauron Ligi. Podkarpackie zawodniczki prowadziły już 2-0, ale do ostatecznego zwycięstwa nad PGE Budowlanymi Łódź potrzebowały tie-breaka.
Start rozgrywek siatkarskiej Tauron Ligi przyniósł jeden z tych wieczorów, które kibice zapamiętują na długo. ITA TOOLS Stal Mielec, skazywana w Łodzi na rolę statystki, ograła PGE Budowlanych.
Widowisko kipiało od emocji, zmian tempa i długich wymian, a nagrodę MVP zasłużenie zgarnęła środkowa gości - Rozalia Moszyńska. Zwycięstwo zespołu trenera Miłosza Majki należy traktować jako dużą niespodziankę na starcie sezonu, bo łódzki zespół jest jednym z głównych faworytów do mistrzostwa.
Od pierwszej piłki ITA TOOLS Stal Mielec narzuciła rywalkom swój rytm. Początkowo gra toczyła się "ko za oko", lecz z czasem inicjatywa przeszła w ręce mielczanek. Aleksandra Kazała i Natasha Calkins regularnie dokładały punkty, a środek - z Moszyńską na czele - skutecznie zamykał korytarze w bloku.
Po kapitalnej serii zatrzymań i kiwce Aleksandry Adamczyk przewaga urosła. Łodzianki co prawda doprowadziły do remisu po szczęśliwej zagrywce Agaty Milewskiej, ale końcówka należała do ITA TOOLS Stali Mielec. Marta Pamuła wywalczyła piłkę setową, a chwilę później pierwsza odsłona padła łupem przyjezdnych (25:23).
Dojrzała gra ITA TOOLS Stali Mielec
W drugim secie obraz gry nie uległ zmianie - Mielec grał mądrze i bez kompleksów. Julia Bińczycka dyrygowała tempem, odważnie zmieniając kierunki rozegrania. Seria w polu serwisowym połączona z czujnym blokiem dała szybkie 9:4.
Na listę punktujących regularnie wpisywały się Kazała, Adamczyk, Calkins i Gabriela Ponikowska. Po atakach Adamczyk przewaga sięgnęła 20:12, a błędy Budowlanych tylko przyspieszyły finał tej partii – kropkę postawiła Calkins. ITA TOOLS Stal Mielec prowadziła już 2:0 (25:17) i na trybunach dało się wyczuć zaskoczenie.
Trzeci set rozpoczął się od ostrego uderzenia gospodyń, które wyszły na prowadzenie 4:0. Mielczanki jeszcze odrobiły straty po skutecznych atakach Kazały, doprowadzając do 7:7, ale łodzianki odzyskały płynność i znów wyszły na prowadzeni.
Choć Stal Mieec walczyła punkt za punkt, a Calkins trzymała wysoką jakość, to końcówka należała do miejscowych. W ofensywie rozruszały się Paulina Damaske i Guna Buterez, wspierała je Saša Planinšec. Skuteczność ataku w ekipie gości na moment siadła i set trafił na konto Budowlanych (25:20).
Łódzki walec i cios w postaci kontuzji
Czwarty set to najtrudniejszy fragment dla siatkarek ITA TOOLS Stali Mielec. Gospodynie rozkręciły się na tyle, że na tablicy błyskawicznie pojawiło się 7:1, a potem 9:2. Mielczanki straciły płynność, narosły błędy, a nakręcone łodzianki trzymały wysoki poziom.
Trener Miłosz Majka próbował reaktywować odwagę z pierwszych dwóch partii, ale dodatkowym ciosem okazał się uraz stawu skokowego Magdaleny Ociepy przy wyniki 3:12. Mimo trudności Stal potrafiła poderwać się do pościgu i w pewnym momencie było już 18:21.
Jednak ostatecznie rozpędzone zawodniczki PGE Budowlanych Łódź domknęły partię 25:20 i doprowadziły do tie-breaka.
Wojna nerwów w tie-breaku
Decydujący set zaczął się koncertowo dla Mielca. Po dynamicznym ataku Calkins i sprytnym zagraniu Moszyńskiej przyjezdne odskoczyły do 9:5. Krótki przestój sprawił, że zrobiło się tylko 9:8, ale w końcówce klasę pokazała Adamczyk, dobijając ważne piłki na 11:8 i 12:9.
Kiedy presja po stronie PGE Budowlanych Łódź zaczęła przeradzać się w pomyłki, mielczanki pozostały konsekwentne. Moszyńska wywalczyła piłkę meczową na 14:10, a błąd łodzianek w siatce przypieczętował triumf ITA TOOL Stali Mielec (15:11).
MVP spotkania wybrana została Rozalia Moszyńska, która była aktywna zarówno w ataku, jak i bloku i świetnie czytała zamiary rywalek. Łącznie Rozalia zdobyła w tym spotkaniu 20 punktów. Z dobrej strony pokazały się też Natasha Calkins (19 pkt) i Aleksandra Kazała (17).
Po stronie Budowlanych liderkami punktowymi były Guna Buterez (16 pkt) oraz Britt Bongaerts Storck i Paulina Damaske (po 15).
PGE Budowlani Łódź - ITA TOOLS Stal Mielec 2:3 (23:25, 17:25, 25:20, 25:20, 11:15)
PGE Budowlani Łódź: Grabka, Drużkowska 6, Storck 15, Milewska 1, Planinšec 11, Buterez 16, Łysiak (libero) oraz Siuda, Honorio 2, Damaske 15, Majkowska 5.
ITA TOOLS Stal Mielec: Bińczycka 2, Calkins 19, Adamczyk 11, Ponikowska 8, Moszyńska 20, Kazała 17, Mazur (libero) oraz Pamuła 2, Bączyńska 2, Ociepa, Dąbrowska (libero).
Sędziowie: Marek Budzik (Rybnik), Janusz Cyran (Bielsko-Biała)
MVP: Rozalia Moszyńska.