fot. Grzegorz Bąk/ archiwum
W 9. kolejce IV Ligi Podkarpackiej Ekoball Stal Sanok przegrał 0-1 u siebie z Czarnymi 1910 Jasło!
Przy głośnym dopingu zgromadzonych na stadionie "Wierchy" w Sanoku mierzyli się w derbach zawodnicy Stali i Czarnych. Od samego początku to gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce i szukali zespołowych rozwiązań po składnych, dłuższych akcjach. Więcej działo się natomiast po szybkich kontrach wyprowadzanych przez drużynę z Jasła.
Brakowało jednak celnych strzałów. Sporo pracy miał arbiter tego spotkania, bowiem z obu stron - jak przystało na derby - gra była twarda i zdecydowana, co przeradzało się w faule.
Groźniej zrobiło się pod bramką gości w okolicy dwudziestej minuty spotkania, kiedy to najpierw ofiarnie interweniowali defensorzy, wybijając dośrodkowanie Jakuba Ząbkiewicza na rzut rożny, a następnie - właśnie po tym stałym fragmencie gry i strzale głową, refleksem wykazał się bramkarz Czarnych Jakub Dutka.
Chwilę później kolejna akcja Ekoballu i kolejny strzał z dystansu - tym razem wyblokowany.
Czarni odpowiedzieli i mogli objąć prowadzenie. Najpierw po składnej akcji prawą stroną strzał Radosława Macnara okazał się zbyt lekki dla bramkarza gospodarzy, a chwilę później po rzucie rożnym i uderzeniu z woleja, zespół z Sanoka uratowała poprzeczka. Czarni poszli za ciosem i wyżej nacisnęli rywali, czego konsekwencją były głównie stałe fragmenty gry po których niejednokrotnie interweniować musiał Dariusz Półkoszek.
A po zmianie stron przez pierwsze kilkanaście minut dość spokojnie. Gorąco zrobiło się dopiero w sześćdziesiątej minucie, kiedy dłuższą piłkę przyjął Adrian Nowak, urwał się obrońcom i dwukrotnie uderzył na bramkę - jego strzały jednak były wyblokowane.
Zdecydowanie lepszy fragment w wykonaniu gości. Kilka minut później znowu uderzał Nowak, tym razem bezpośrednio z rzutu wolnego. Jego strzał obronił jednak bramkarz, parując piłkę na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie znowu zagrozili zawodnicy z Jasła, strzał głową był jednak niecelny.
Zespół z Sanoka odpowiedział kontrą, a po niej bramkarz Czarnych Jakub Dutka sfaulował poza polem karnym rywala i obejrzał czerwoną kartkę. Pomimo gry w osłabieniu, to właśnie goście przez kilka następnych minut przeważali na boisku i byli bliżej zdobycia bramki.
Ekoball odpowiedział dopiero w 75. minucie, gdy po składnej akcji, dośrodkowaniu i sporym zamieszaniu w polu karnym, piłka została uderzona jednak zbyt lekko, wprost w ręce bramkarza.
W 84. minucie to goście wyszli na prowadzenie! Do rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką podszedł Adrian Nowak i pewnie pokonał bramkarza rywali.
W końcówce gospodarze próbowali jeszcze wyrównać, ale zdecydowanie zabrakło konkretów. Przy okazji czerwoną kartką za zbyt żywiołowe dyskusje ukarany został również Jakub Ząbkiewicz, obie drużyny kończyły więc mecz w dziesiątkę.
Ostatecznie to Czarni skromnie wygrali dzisiejszy derbowy pojedynek.
0-1 Adrian Nowak (84 - kar.)
Ekoball Stal Sanok (składk wyjściowy): Półkoszek - Pelczarski, Kotecki, Gavek, Bobowski, Gawlewicz, Suszko, Lorenc, Mateja, Zarzyka, Ząbkiewicz
Czarni 1910 Jasło (skład wyjściowy): Dutka - Szot, Horodenko, Mastaj, Baran, Potera, Kmiotek, Macnar, Nowak, Brągiel, Ponomarenko
Komentarze (11)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.