2025-08-11 21:08:29

Motor Lublin zremisował z Lechią Gdańsk. Piękne gole, zwroty akcji i podział punktów

Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Lechią Gdańsk (fot. Motor Lublin.
Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Lechią Gdańsk (fot. Motor Lublin.
Kapitalne widowisko oglądali dziś kibice zgromadzeni na stadionie w Gdańsku. Lechia zremisowała z Motorem Lublin 3-3 w spotkaniu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy. 
 
Gospodarze otworzyli wynik spotkania zaledwie po 4. minutach gry. Bobcek dograł do Bohdan Vjunnyka, a ten uderzeniem z pierwszej piłki w kierunku dalszego słupka pokonał bramkarza rywali. 
 
Lechia Gdańsk chciała pójść za ciosem i trzy minuty później kolejny raz do interwencji zmuszony został Ivan Brkić. 
 
W 19. minucie po wrzutce z prawej flanki celnie do bramki główkował Karol Czubak. Cała sytuacja była jeszcze sprawdzana na VAR-ze, jednak decyzja została utrzymana. 
 
W 24. minucie przed kolejną szansą na gola stanęli gospodarze. Z bliskiej odległości głową strzelał Tomas Bobcek, a znakomitą interwencją popisał się bramkarz Motoru Lublin.

Cztery gole do przerwy

Jedenaście minut później odpowiedzieli przyjezdni. Bliski pierwszego trafienia był Michał Król, jednak lepszy okazał się Weirauch. W 38. minucie nie pomylił się natomiast Karol Czubak, który po podaniu z lewej flanki, obrócił się z piłkę i skierował ją do bramki.  
 
W 41. minucie Motor Lublin był już na prowadzeniu. Ivo Rodrigues kapitalnie przymierzył zza szesnastki i nie dał golkiperowi rywali szans na interwencję. 
 
To jednak nie był koniec emocji w pierwszej części spotkania. Tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Tomas Bobcek, który znalazł drogę do bramki po indywidualnej akcji. 

Podział punktów po znakomitym widowisku

Początek drugiej połowy należał do podopiecznych Mateusza Stolarskiego. W 53. minucie fantastycznie z rzutu wolnego przymierzył Bartosz Wolski i goście odzyskali prowadzenie. 
 
Kolejne okazje bramkowe Lechii nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, a decydująca bramka padła dopiero w 79. minucie. Na bramkę ruszył Camilo Mena, minął jednego z obrońcą i płaskim strzałem doprowadził do remisu. 
 
 
1-0 Bohdan Wjunnyk (3)
1-1 Karol Czubak (38)
1-2 Ivo Rodrigues (41)
2-2 Tomáš Bobček (45)
2-3 Bartosz Wolski (53)
3-3 Camilo Mena (79)
 
 
Lechia Gdańsk: 1. Szymon Weirauch - 16. Alvis Jaunzems, 15. Maksym Diaczuk, 3. Elias Olsson, 27. Matúš Vojtko - 11. Camilo Mena, 10. Rifet Kapić (69, 90. Dawid Kurminowski), 5. Iwan Żelizko, 7. Bohdan Wjunnyk (59, 99. Tomasz Neugebauer), 79. Kacper Sezonienko (69, 72. Mohamed Awadalla) - 89. Tomáš Bobček (75, 21. Michał Głogowski).

Motor Lublin: 1. Ivan Brkić - 17. Filip Wójcik (80, 28. Paweł Stolarski), 3. Hervé Matthys, 42. Bright Ede, 47. Krystian Palacz (46, 24. Filip Luberecki) - 26. Michał Król, 21. Jakub Łabojko, 68. Bartosz Wolski, 7. Ivo Rodrigues (69, 8. Mathieu Scalet), 30. Mbaye N'Diaye (61, 23. Florian Haxha) - 9. Karol Czubak (80, 77. Renat Dadaşov).
 
żółte kartki: Żelizko, Awadalla - Ivo Rodrigues, Ede.

PKO Ekstraklasa - 4. kolejka:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

Komentarze (1)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.