Korona Kielce wygrała u siebie 3-0 z Radomiakiem Radom w meczu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy!
fot. Korona Kielce
Już od początku pierwszego spotkania w ramach czwartej kolejki to zawodnicy trenera Jacka Zielińskiego wykazywali dziś większą ochotę do gry. Koronę cechowała agresywność i wysokie ustawienie, czym uniemożliwiali zawodnicy z Kielc skuteczne wyjście gości z ich pola karnego.
Aktywni byli oni szczególnie po swojej lewej stronie. Mimo że brakowało na początku meczu celnych strzałów na bramkę, to pierwszy z nich, z 19. minuty okazał się zabójczy. Konrad Matuszewski odebrał piłkę w okolicy pola karnego Radomiaka, podał do Dawida Błanika, a ten pięknym strzałem w samo okienko bramki pokonał bezradnego Filipa Majchrowicza.
Gospodarze po zdobyciu bramki nieco się co prawda cofnęli, ale to nie przeszkodziło im, by wciąż być przeważającą stroną pod względem sytuacji bramkowych. Mimo braku celnych strzałów, bramkarz Radomiaka kilkukrotnie zmuszony był to interwencji na przedpolu, czy piąstkowania. Na domiar złego goście stracili w 39. minucie swojego najbardziej kreatywnego zawodnika, gdy z kontuzją zszedł z boiska Capita.
Tuż przed przerwą Filip Majchrowicz wyszedł agresywnie do piąstkowania piłki i trafił ją, ale po jej wybiciu z całym impetem trafił także w głowę kapitana gospodarzy, Nono. Sędzia Paweł Raczkowski po dłuższej analizie VAR podjął kontrowersyjną decyzję o podyktowaniu rzutu karnego. Jedenastkę pewnie wykorzystał strzałem w prawy dolny róg Dawid Błanik.
Zdecydowanie lepiej drugą połowę rozpoczęli zawodnicy trenera Henriquesa. Radomiak zdecydowanie przejął piłkę, wymieniał dużo podań i stwarzał zagrożenie - szczególnie po strzałach z okolicy szesnastego metra. Fantastycznie jednak w bramce gospodarzy spisywał się Xavier Dziekoński.
Skuteczność pokazała natomiast Korona, i to jej stoper - jeden z filarów drużyny w trwającym sezonie, a więc Konstantinos Sotiriou. Cypryjczyk świetnie odnalazł się w polu karnym po rzucie rożnym i z najbliższej odległości w 72. minucie wpakował piłkę do bramki rywali. Ustalił on tym samym wynik tego meczu na 3-0 i zapewnił Koronie pierwszy komplet punktów w tym sezonie.
Dla Radomiaka był to pierwszy mecz bez zdobyczy bramkowej w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy.
1-0 Dawid Błanik (19)
2-0 Dawid Błanik (45+7)
3-0 Konstantinos Sotiriou (72)
Korona Kielce: Dziekoński - Budnicki, Sotiriou, Pięczek, Długosz, Remacle (78. Kamiński), Svetlin (90. Minuczyc) Matuszewski, Nono (64. Niski), Antonin (64. Nikolov), Błanik (79. Davidovic)
Radomiak Radom: Majchrowicz - Grzesik, Kingue (46. Cichocki), Blasco, Joao Pedro, Kaput, Jordao (46. Zie Ouattara), Wolski (77. Donis), Alves (70. Depu), Capita (39. Tapsoba), Maurides
Sędziował: Paweł Raczkowski
Żółte kartki: Błanik, Niski, Remacle, Długosz, Budnicki - Kingue, Majchrowicz, Wolski
Czytaj także
2025-08-09 16:08
Sandecja górą w zaciętym starciu z Rekordem
Komentarze (1)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.