2025-06-19 20:11:17

JKS Jarosław przegrał z Glinikiem Gorilce i nie zagra w 3 lidze

JKS Jarosław zostaje w 4 lidze (fot. facebook.com/ksjksjaroslaw)
JKS Jarosław zostaje w 4 lidze (fot. facebook.com/ksjksjaroslaw)
Piłkarze JKS-u Jarosław przegrali z Glinikiem Gorlice w pólfinałach baraży o 3 ligę. Podkarpacki klub przegrał 1-2 i odpadł z dalszej rywalizacji.

Szybki gol Glinika Gorlice

Od pierwszych minut Glinik Gorlice pokazał, że zamierza to spotkanie wygrać. W 7. minucie po zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła do Aleksandra Gazdy, którego uderzenie - po rykoszecie - zatrzymało się na słupku.
 
Gospodarze dopięli swego bardzo szybko. Już w 14. minucie, po szybkim odbiorze piłki na własnej połowie i dokładnym podaniu w tempo, Damian Śliwa wygrał pojedynek z bramkarzem JKS-u Jarosław i dał prowadzenie Glinikowi Gorlice.
 
Po zdobyciu bramki miejscowi mocno się cofnęli i pilnowali wyniku. W pierwszej połowy gospodarze nie pozwilili JKS-owi na stworzenie zagrożenia pod własną bramką.

JKS Jarosław ruszył do ataku

Po zmianie stron podopieczni Bogdana Zająca ostro wzięli się do roboty. Już w pierwszej minucie po rozpoczęciu drugiej połowy groźnym uderzeniem z dystansu popisał się Wojciech Reiman. Na szczęście dla gospodarzy na miejscu był Mateusz Krawczyk, który zdołał wybić piłkę na rzut rożny.
 
W odpowiedzi głową uderzał Makar Mikhnenko, ale jego strzał minął bramkę JKS-u Jarosław. Okazje na bramki miał także Piotr Gogola, ale i tym razem na miejscu był Maksim Guridov.

Gol samobójczy Sebastiana Kocója

W 63. minucie było już 2-0 dla Glinika Gorlice. Dawid Kuliga przeprowadził dynamiczną akcję prawym skrzydłem i posłał piłkę wzdłuż pola karnego. Niestety dla JKS-u Jarosław Sebastian Kocój, który próbował przeciąć podanie, skierował futbolówkę do własnej bramki.

Mimo tego ciosu, zawodnicy JKS-u nie złożyli broni. Paradoksalnie to trafienie wyzwoliło w nich jeszcze większą determinację. Zaczęli grać odważniej i coraz częściej zagrażali bramce gorliczan.
 
Okazję na kontaktowego gola jarosławianie mieli już kilka minut później, ale w ogromnym zamieszaniu podbramkowym piłkę zmierzającą do siatki w ostatniej chwili zdołał wybić Mateusz Krawczyk. Chwilę później JKS Jarosław nawet trafił do bramki, ale sędzia gola nie uznał odgwizdując spalonego. Strzelcem był Piotr Pindak, który chwilę później miał kolejną okazję, ale tym razem na posterunku był bramkarz miejscowych.

Wyrównanie w końcówce, ale to nie wystarczyło

Walka JKS-u o powrót do gry była widowiskowa i pełna zaangażowania, jednak długo nie przynosiła efektów. Dopiero w 81. minucie gościom udało się zdobyć kontaktową bramkę. Na listę strzelców wpisał się Wojciech Reiman, który wykorzystał rzut karny.
 
To ożywiło trochę końcówkę, bo JKS Jarosław atakował i szukał okazji na wyrównanie. Niestety kilka minut później z boiska wyleciał Sebastian Kocój, który został ukarany czerwoną kartką, a to mocno ostudziło zapędy jarosławian.
 
Kluczową postacią meczu był bez wątpienia bramkarz Glinika, Mateusz Krawczyk, który kilkukrotnie ratował swój zespół, broniąc trudne strzały i wykazując się doskonałym refleksem.
 
Do końca spotkania Glinik Gorlice kontrolował grę i to zespół z Małopolski zagra w finale baraży o awansd o 3 ligi gr. IV. Tam zmierzą się oni z Naprzodem Jędrzejów, który w drugim pólfinale pokonał Lubliniankę Lublin 1-0. To spotkanie odbędzie się już w nadchodzący weekend.

GLINIK GORLICE - JKS JAROSŁAW 2-1 (1-0)

1-0 Damian Śliwa (14)
2-0 Sebastian Kocój (63-samobójcza)
2-1 Wojciech Reiman (81-karny).

Glinik Gorlice: Krawczyk - Michnenko, Drąg, Śliwa, Gogola, Kozma, Zięba, Kuliga (70. Martuszewski), Gazda, Szafran (79. Rząca), Stasik (70. Olejnik).

JKS Jarosław: Guridov - Zastavnij, Mykytsey, Zając, Magdziak (46. Dusiło), Płoszyński (60. Kocój), Oziębło, Pakuła (60. Drapała), Bała (46. Reiman), Truchan (46. Surmiak), Pindak.

Sędziował: Maciej Kuropatwa (Ruda Śląska).
Żółta kartka: Kuliga.
Czerwona kartka: Kocój (84, za faul).
Widzów: 1000.

Glinik Gorlice - JKS Jarosłw [ZAPIS TRANSMISJI NA ŻYWO]

YouTube Thumbnail
Play

Czytaj także

Komentarze (77)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.