fot. Dawid Sączawa/Sokół Kamień
Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Sokół Kamień, który od 40. minuty grał w dziesiatkę, a końcówkę spotkania w dziewiątkę sensacyjnie pokonał Izolatora Boguchwała.
Izolator powinien wyjść na prowadzenie juz w 14. minucie. W polu karnym piłka trafiłą w rękę Pawła Stępaka i Jakub Kozner wskazał na "wapno". Golkiper Sokoła Maciej Siudak jednak w fantastycznym stylu obronił rzut karny wykonywany przez Lucjana Frydrycha.
To podziałało motywująco na jego kolegów, bo dwie minuty później Szymon Zwolski strzałem z obrębu pola karnego wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
W 37. minucie groźny strzał z rzutu wolnego oddał Lucjan Frydrych, ale na posterunku był bramkarz Sokoła Kamień. W 40. minucie drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną obejrzał Adrian Piekut i od pory zespół Piotra Widza musiał sobie radzić w dziesięciu.
W drugą połowę lepiej weszli gospodarze. W polu karnym Igor Wanat sfaulował Szymona Zwolskiego i mieliśmy drugi rzut karny. Z jedenastki nie pomylił się Wiktor Łuczyk i sensacja zaczęła wisieć w powietrzu. Pięć minut później groźnie z głowy uderzył Miłosz Rębisz, ale dobrze z jego strzałem poradził sobie golkiper Izolacji. Zespół trenera Szponda mocno atakował, ale cudów w bramce dokonywał dzisiaj Maciej Siudak.
Goście zdobyli bramkę kontaktową w 75. minucie za sprawą Mateusza Bieńka. Ten sam zawodnik chwilę później po raz kolejny wpisał się na listę strzelców i w Kamieniu był już remis.
W doliczonym czasie gry za dwie żółte kartki z boiska wyleciał wprowadzony chwilę wcześniej Jakub Saj i od tego czasu gospodarze grali w dziewiatkę. Niespodziewanie to do Sokoła należało ostatnie słowo w tym spotkaniu. Szymon Mazur zabrał piłkę Erykowi Ciemierkiewiczowi, pomknął na bramkę Izolacji i strzelił zwycięskiego gola dla swojego zespołu.
1-0 Szymon Zwolski (16)
2-0 Wktor Łuczyk (55) - karny
2-1 Mateusz Bieniek (75)
2-2 Mateusz Bieniek (82)
3-2 Szymon Mazur (95)
Sokół: Siudak - Bednarz, Piekut, Modrzejewski - Rychel, Podstawek, Maćkowiak, Zwolski (90. Konefał) - Stępak (46.Pikuła), Łuczyk (85. Saj), Rębisz (89. Mazur)
Izolator: Wanat - Początek (61. Bieniek), Gajdek, Lusiusz, K. Wilk - Pikiel (55. Marciniec), M.Wilk, Ciemierkiewicz - Blama (87. Kontrabecki), Frydrych (77. Kasprzyk), Kowal
Sędziował: Jakub Kozner (Krosno)
Żółte kartki: Piekut, Bednarz, Saj - Pikiel, Wanat, Bieniek, Lusiusz
Czerwona kartki: Piekut, Saj
Widzów: 130
Komentarze (20)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.