Sędziował: Marek Pająk (Rzeszów).
Cosmos Nowotaniec wygrał z Sokołem Kamień 4-1 (fot. Tomasz Sowa / archiwum)
Cosmos Nowotaniec pewnie pokonał Sokół Kamień w wyjazdowym pojedynku 4 ligi podkarpackiej. Gracze Cosmosu zwyciężyli 4-1, a hat-tricka ustrzelił Jaba Pkhakadze.
Cosmos Nowotaniec przeważał od początku spotkania. W 18. minucie zawodnicy gospodarzy stracili piłkę i z kontratakiem pognał Jaba Pkhakadze. Gruzin wbiegł z piłką w pole karne i pewnym uderzeniem umieścił ją w siatce.
W 24. minucie strzelec pierwszego gola Jaba Pkhakadze był faulowany w polu karnym i sędzia wskazał na "wapno". Do jedenastki podszedł sam poszkodowany, ale... nie zdołał pokonać Macieja Siudaka.
Pod koniec pierwszej połowy płaskie podanie z rzutu rożnego zagrał Hubert Pieszczoch. Do piłki dobiegł Krystian Kalemba i przepięknym uderzeniem pokonał bramkarza rywali. Goście prowadzili do przerwy 2-0.
Po godzinie gry Piotr Gomułka posłał futbolówkę za plecy obrońców, a dopadł do niej bardzo aktywny w dzisiejszym spotkaniu Jaba Pkhakadze. Gruziński zawodnik przy pomocy słupka wpakował piłkę do sieci.
W 66. minucie padła czwarta bramka dla Cosmosu, a autorem był nie kto inny jak Jaba. Były zawodnik Karpat Krosno zabawił się z obrońcami rywala i fenomenalnym uderzeniem w okienko pokonał Macieja Siudaka. Skompletował tym samym hat-tricka.
Honorową bramkę dla Sokoła Kamień trzy minuty później zdobył Mykola Podiachev. Ukrainiec wyszedł sam na sam z bramkarzem gości i nie zmarnował okazji.
Za tydzień, w ostatniej kolejce 4 ligi podkarpackiej, przed przerwą zimową, Sokół Kamień zmierzy się na wyjeździe z Karpatami Krosno. Cosmos Nowotaniec natomiast zagra u siebie z Ekoball Stalą Sanok.
0-1 Jaba Pkhakadze (18)
0-2 Krystian Kalemba (44)
0-3 Jaba Pkhakadze (63)
0-4 Jaba Pkhakadze (66)
1-4 Mykola Podiachev (69)
Sokół Kamień: Siudak, Konefał, Piekut (73. Wąsik), Pikuła, Modrzejewski, Podstawek (67. Zwolski), Łuczyk, Saj (83. Bajek), Rychel, Rębisz (67. Podiachev), Stępak.
Cosmos Nowotaniec Michura - Pieniążek, Gomułka (73. Horodenko), Geci, Ndziemezama (36. Espana) Gołda, Pieszczoch, Pirnach, Kalemba (80. Pelc), Hura, Pkhakadze.
Sędziował: Marek Pająk (Rzeszów).
Żółte kartki: Rychel - Pieniążek.
Komentarze (13)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.