Dominika Witowska, Metalkas Pałac Bydgoszcz: Nie mamy prawa być z siebie zadowolone

- Nie ukrywam, że bardzo lubię tę halę, bardzo lubię tu wracać, jest super klimat- mówiła Dominika Witowska środkowa Metaklas Pałac Bydgoszcz, a w przeszłości również zawodniczka rzeszowskiej drużyny.

- Myślę, że na analizę przyjdzie jeszcze czas, chociaż tak naprawdę gramy teraz co trzy, cztery dni i nie ma nawet czasu na analizę, więc szczerze w tym momencie nie wiem. Nasza forma wygląda jak wygląda i nawet nie trzeba tego komentować. Nie jesteśmy w stanie nawiązać kontaktu ani z zespołami niżej notowanymi, ani z tymi które będą walczyć o medale w tym sezonie. Mam nadzieję, że nasza gra jeszcze ulegnie poprawie, bo w tym momencie myślę, że nie mamy prawa być z siebie zadowolone- mówiła Dominika Witowska po porażce z Rysicami.

- Jak czułaś się grając przeciwko swojej byłej drużynie?

- Nie ukrywam, że bardzo lubię tę halę, bardzo lubię tu wracać, jest super klimat. Granie przeciwko swojemu byłemu zespołowi jest dla mnie tak samo ważne, jak granie przeciwko każdemu innemu więc jest super, ale mecz jak mecz.

Dominika Witowska: Na obecną chwilę to jest wszystko na co nas stać

- Jesteśmy też drużyną zbudowaną z dosyć doświadczonych zawodniczek dlatego chociaż momentami jesteśmy w stanie nawiązać walkę. Na obecną chwilę to jest wszystko na co nas stać, ale liczę, że to się jeszcze zmieni w tym sezonie.