2023-12-16 12:12:15

Katarzyna Wenerska po meczu z Metalkas Pałac Bydgoszcz: Z teoretycznie słabszymi zespołami zawsze jest ciężko

fot. Monika Pliś/ PGE Rysice Rzeszów
fot. Monika Pliś/ PGE Rysice Rzeszów
 PGE Rysice Rzeszów pokonały Metalkas Pałac Bydgoszcz 3-0. Zobaczcie, co po tym spotkaniu powiedziała nam rozgrywająca miejscowych Katarzyna Wenerska.
 
 - Na początku chciałem zapytać, czy kojarzysz Michaela Jordana i taki serial dokumentalny "Ostatni Taniec"?
 
- Coś słyszałam, ale osobiście nie oglądałam.
 
- Pytam Cię ponieważ zaobserwowałem w Twojej grze, jak mierzysz się ze swoimi przeciwniczkami po drugiej stronie siatki, że kiedy one rzucają coś ekstra, Ty nie tylko rewanżujesz się tym samym, ale jeszcze bardziej podkręcasz tempo.
 
- Ja tego tak nie odbieram. Raczej gram to, co sobie gdzieś tam wcześniej zaplanowałam i tyle.
 
- Co się takiego wydarzyło w pierwszym secie? Rozstrzygnęło się  właściwie w wyniku jednego błędu przeciwniczek, a dopiero w drugim secie wrzuciłyście swój taki typowy "rysicowy bieg".
 
- Myślę, że w pierwszym secie trochę szukałyśmy swojego rytmu, grałyśmy bardzo zachowawczo i wydaje mi się, że dopiero później zluzowałyśmy i zaczęłyśmy grać swoją siatkówkę. W tym pierwszym secie byłyśmy trochę spięte, bo wiedziałyśmy, że ten mecz jest dla nas ważny pod względem wyniku i musimy go wygrać, bo patrzymy też trochę w tabelę. 
 

Katarzyna Wenerska: Z teoretycznie słabszymi zespołami zawsze jest ciężko

 
- Jak wpływa na Was ta presja wyniku? Oprócz tego, że wszyscy mają z tyłu głowy, że gracie z teoretycznie słabszą drużyną, z którą od lat nie przegrałyście, to tabela wygląda tak, że między drugim a piątym miejscem jest spory ścisk i często jeden wynik potrafi zdecydować na jakim miejscu drużyna skończy.
 
- Z tymi teoretycznie słabszymi zespołami jest zawsze ciężko. One tak naprawdę nie mają nic do stracenia i nie zawsze to co u nas jest na odprawach, jest później przekładane na boisku, bo zaskakują pewnymi zagraniami. My w tych meczach musimy się przede wszystkim skupiać na swojej grze i na tym, co po naszej stronie. Takie mecze często potrafią zbudować zespół przed tymi najważniejszymi meczami. 
 
- Jak Twoje zdrowie? Miałaś chwilę przerwy i trener ostrożnie dawkował Ci minuty.
 
- Teraz wszystko już jest na dobrej drodze do tego, że jestem w pełni sił i będę mogła pomóc zespołowi.
 
 
- Zawsze zadaje takie pytanie, jak przychodzi ktoś nowy na pozycję. Jak czujesz się jako mentorka Gabrieli?
 
- Myślę, że bardzo dobrze. Pomagamy sobie, gramy razem, więc myślę, że się uzupełniamy.
 
- Przed Wami mecz z mistrzyniami Polski. Na pewno chcecie im coś udowodnić i macie spore rachunki do wyrównania. Macie też wspólną cechę, bo zarówno Rysice, jak i one jesteście po przejściach w tym sezonie. 
 
- Tak, ŁKS na pewno nie gra tego, co grał w zeszłym roku. Szukają cały czas swojej stabilizacji. Ja mam nadzieję, że po prostu będzie to dobry mecz, że bedziemy w nim górą i zdobędziemy ważne dla nas punkty. 
 
Rozmawiał Radosław Dudek
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

do pseudo redaktora 2023-12-16 15:30:19

Ogarnij się mogla byc twoją mamam a ty walisz na ty do niej jak i każdej siatkarki chłopcze decowski nie jest dobrym przykladem lepszy jes PAN BLUJ MAREK od niego się ucz

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij