fot. Daria Misiaczek
Piłkarze Wisłoki Dębica nie będą miło wspominać tego spotkania. Star Starachowice zdominował podkarpacką ekipę i zainkasował komplet "oczek". Zwycięstwo byłoby bardziej okazałe, ale świetnie w bramce gości spisywał się Filip Kramarz.
Od początku na murawie lepiej prezentował się zespół Staru Starachowice, który zdominował ekipę Wisłoki Dębica. Kibice zgromadzeni na stadionie w Ożarowie oglądali dość jednostronne widowisko, ale brakowało goli. Dobrze w bramce spisywał się także Filip Kramarz, który popisał się kilkoma świetnymi interwencjami i do przerwy było 0-0.
W drugiej połowie nadal Star przeważał, a Wisłoka skupiła się na defensywie. Miejscowi nie odpuszczali i 52. minucie otrzymali rzut karny za faul Michała Bogacza. Do piłki podszedł Krystian Bracik, który jednak nie wykorzystał "jedenastki", bowiem świetną interwencją popisał się Kramarz i nadal było 0-0, co jeszcze bardziej podrażniło ekipę ze Starachowic.
Podopieczni Tadeusza Krawca cały czas napierali, ale Wisłoka dobrze się broniła. Star jednak dopiął swego w 84. minucie, a gola na 1-0 zdobył Konrad Handzlik. Dębiczanie po chwili stracili Damiana Łanuchę, który obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Miejscowi próbowali jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale ostatecznie więcej bramek nie odnotowano.
1-0 Konrad Handzlik (84)
Czytaj także
2023-11-11 11:56
Stal Rzeszów postawi się "Słoniom"? [Zapowiedź]
2023-11-11 12:03
WIDEO: Karpaty Krosno - Unia Tarnów 1-1 [SKRÓT MECZU]
2023-11-11 14:52
Udane pożegnanie Głogovii z własnym boiskiem
2023-11-11 16:01
Cosmos wyszarpał zwycięstwo nad "Morsami"!
Komentarze (32)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.