2023-08-05 19:58:25

Stal Rzeszów wyrwała punkt w Krakowie. Cenny remis z Wisłą

Stal Rzeszów wywalczyła cenny punkt w Krakowie. Na zdjęciu Bartołmiej Poczobut (fot. Krzysztof Krupa / Stal Rzeszów
Stal Rzeszów wywalczyła cenny punkt w Krakowie. Na zdjęciu Bartołmiej Poczobut (fot. Krzysztof Krupa / Stal Rzeszów
Piłkarze Stali Rzeszów zremisowali 0-0 w wyjazdowym meczu z Wisłą Kraków. Podopieczni Marka Zuba zdobyli pierwszy punkt w tym sezonie.
 
Mecz toczył się w wyjątkowych okolicznościach, bo przy pełnych trybunach. Blisko 32 tysiące kibiców pojawiło się przy Reymonta, by oglądać mecz ze Stalą Rzeszów i pożegnać Jakuba Błaszczykowskiego.
 
Legenda "Białej Gwiazdy" oficjalnie kończyła dziś karierę. Jakub Błaszczykowski na boisku się nie pojawił, ale został pożegnany przez klub i miejscowych fanów.

Wisła Kraków nie dała rady Stali Rzeszów

Przechodząc do samego meczu - Stal Rzeszów dokonała w Krakowie niemożliwego, bo każdy skazywał ją na pożarcie. Podopieczni Marka Zuba pokazali jednak ogromny charakter i nie dali sobie strzelić gola. Mocno zapracował na to Jakub Wrąbel, który świetnie spisywał się pomiędzy słupkami bramki Stali Rzeszów.
 
Rzeszowianie mieli też sporo szczęścia, bo Wisła Kraków w tym spotkaniu miała ogromną przewagę. W rzutach rożnych krakowianie przeważali 16-2, w celnych strzałach 8-2. A jednak Stal Rzeszów mogła nawet to spotkanie wygrać.
 
Dość powiedzieć, że Stal Rzeszów zdobyła dwa gole ze spalonych (Wisła jeden), a w doliczonym czasie gry piłkę meczową zmarnował Jesus Diaz. Kolumbijczyk w sytuacji 2 na 1 zamiast podawać do klubowego kolegi zaczął dryblować i w konsekwencji oddał niecelny strzał.

Wisła Kraków strzeliła samobója, ale ze spalonego

Jeśli chodzi o same sytuacje bramkowe. Już w 11. minucie groźnie uderzał Miki Villar i tylko przytomna intwewecja Wrąbla uratowała Stal przed utratą gola. 
 
Chwilę później Stal Rzeszów cieszyła się z gola. Z lewej strony wrzucił Andreja Prokić, a piłkę do własnej bramki wpakował David Junca. Po chwili jednak arbiter odgwizdał spalonego i anulował bramkę.
 
W 31. minucie z rzutu wolnego uderzał Angel Rodado, piłkę zdoła odbić Wrąbel, a do siatki wpakował ją Jesus Alfaro. I tym razem jednak arbiter odgwizdał spalonego.
 
Chwilę przed zmianą stron sam na sam znalazł się Joan Roman Goku, ale zatrzymać zdążył go świetnie dysponowany Jakub Wrąbel.

Łukasz Góra uratował Stal Rzeszów, Jesus Diaz zmarnował setkę

Chyba najbliższej gola Wisła Kraków była w 72. minucie. Właśnie wtedy zza pola karnego uderzył Kacper Duda, a zmierzającą do bramki piłkę głową wybić zdołał Łukasz Góra.
 
Kilka minut później Stal Rzeszów znów cieszyła się z bramki. Tym razem padła po wrzutce z rzutu wolnego i główce Kamila Kościelnego. Niestety i tym razem sędzia dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał.
 
W doliczonym czasie gry na boisku pojawił się Jesus Diaz. Arbiter doliczył aż 10 minut, więc jeszcze sporo mogło się wydarzyć. I z pewnością, by się wydarzyło, gdyby nie fatalne zachowanie Jesusa Diaza.
 
W 100. minucie Stal Rzeszów wyszła z kontrą 2 na 1 i jedyne, co misiał zrobić Diaz to celnie podać. Niestety zbyt długo zwlekał z decycją, a później zaczął tryblować, by ostatecznie uderzyć w boczną siatkę. Szkoda, bo to była piłka meczowa dla Stali.
 
Tak czy inaczej - podopieczni Marka Zuba sprawili ogromną niespodziankę w Krakowie i urwali cenny punkt faworyzowanej Wiśle. Mimo tego, że głównie musieli się bronić to robili to bardzo skutecznie, co jakiś czas groźnie kontratakując. Rzeszowianie pozostawili po sobie dobre wrażenie.
 
 
Wisła Kraków: Alvaro Raton - Bartosz Jaroch, Igor Łasicki, Eneko Satrustegui, David Junca (79. Jakub Krzyżanowski) - Miki Villar, Kacper Duda (89. Igor Sapała), Vullnet Basha (73. Patryk Gogół), Joan Roman Goku (89. Angel Baena), Jesus Alfaro - 9. Angel Rodado (79. Szymon Sobczak).

Stal Rzeszów: Jakub Wrąbel - Patryk Warczak (86. Cesar Pena), Łukasz Góra, Kamil Kościelny, Paweł Oleksy (58. Krystian Wachowiak) - Wiktor Kłos (90. Jesus Díaz), Krzysztof Danielewicz, Bartłomiej Poczobut, Kacper Piątek, Andreja Prokić (86. Szymon Łyczko) - Kacper Sadłocha (86.Vadym Yavorskyi).

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Żółte kartki: Satrustegui, Gogół, Krzyżanowski, Jaroch, Alfaro - Prokić, Danielewicz, Sadłocha, Wrąbel, Poczobut, Yavorskyi.
Widzów: 31 916.

Wyniki meczów 3.kolejki:

 

Tabela Fortuna 1 ligi:

 

Czytaj także

Komentarze (30)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.