2023-05-17 18:38:00

Paweł Zatorski: Ten medal wiele dla mnie znaczy

Nie bez przyczyny po wielu wygranych finałach Mistrzostw Polski, gdzie zdobywałem złota nie uroniłem ani jednej łzy, a dzisiaj uroniłem ich wiele. To pokazuje jak wiele dla mnie znaczy ten medal - mówi Paweł Zatorski, libero Asseco Resovii.
 
- Paweł w siatkówce wygrałeś już niemal wszystko. W zasadzie brakuje Ci tylko medalu olimpijskiego. Czym jest dla Ciebie ten brązowy medal?
 
- Ten brązowy medal mimo, że to pierwszy taki medal znaczy dla mnie bardzo wiele. Przychodząc do Rzeszowa liczyłem, że poczuję taką atmosferę jaką poczułem dzisiaj i w wielu momentach tego sezonu. Jak nasz zespół gra na odpowiednim poziomie zaangażowania oraz siatkówki to kibice strasznie nas wspierają. Jest to odczuwalne na boisku i dobra energia przekłada się na naszą lepszą grę i w jakiś sposób spełniłem swoje kolejne wielkie marzenie.
 
Nie bez przyczyny po wielu wygranych finałach Mistrzostw Polski, gdzie zdobywałem złota nie uroniłem ani jednej łzy, a dzisiaj uroniłem ich wiele. To pokazuje jak wiele dla mnie znaczy ten medal.
 
- Jak się czujesz grając w Resovii pod wielką presją, która tutaj jest od zawsze? Od momentu awansu do najwyższej klasy rozgywkowej jest presja na dobrą grę, wynik i osiągnięcia. Dla Ciebie jako multimedalisty to chyba kolejny kapitalny wpis do CV.
 
- Wiedzieliśmy ile ten potencjalny medal dla Rzeszowa znaczy i jak kibicom po tych latach bez sukcesu na tym zależało i jak ten sukces im się należał. Nawet w bardzo trudnych sezonach, gdzie Resovia nie przekonywała do końca swoją jakością jeśli chodzi o grę to kibice byli im wierni, a trybuny wypełniały się w bardzo dużej części. Za co jesteśmy wdzięczni i teraz możemy cieszyć się, że tak elitarne rozgrywki jak Liga Mistrzów trafią spowrotem do Rzeszowa. 
 
- W trakcie sezonu dochodziły do Was głosy, że owszem jesteście mocni, ale z trójką: Jastrzębski Węgiel, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Warta Zawiercie sobie nie radzicie. W którym momencie rywalizacji z Zawierciem poczuliście, że jesteście w stanie sięgnąć po brązowy medal?
 
- Rzeczuwiście przez długą część sezonu nie byliśmy w stanie wygrać z żadną drużyną, jeśli chodzi o ligowy TOP. W pierwszej rundzie wygraliśmy tylko z ZAKSĄ, ale bardzo osłabioną. Później wszyscy mocni weryfikowali nas w bardzo brutalny sposób. Tym bardziej cieszymy się, że w tych trudnych momentach potrafiliśmy przeczylić szalę na swoją korzyść. Wydaje mi się, że drugi mecz w Zawierciu był decydujący. Byliśmy osłabieni zdrowotnie i mocno podłamani po pierwszym przegranym meczu u siebie. Poza tym przegraliśmy tam bardzo wysoko w pierwszym secie, ale podnieśliśmy się i wyszarpaliśmy ten medal.
 
Rozmawiał Radosław Dudek
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

CZAJA 2023-05-17 19:47:17

Dudek mi imponuje jako pseudodziennikarz wali do każdego na Ty KLASA DUDEK KLASA POZIOM TRZYMASZ KOLES

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij