2023-04-19 19:12:39

Kandydat do awansu za silny dla dębickich Morsów!

fot. Łukasz Żyła
fot. Łukasz Żyła
Jak wytrawny bokser zaprezentował się w Debicy zespół Cosmosu Nowotaniec. Wicelider tabeli nie dał większych szans dębickiemu Igloopolowi prezentując dobrą formę w każdym elemencie futbolowego rzemiosła. Dzisiejszego starcia nie będzie najlepiej wspominał Karol Wojtyło, który musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu kontuzji.
 
W zaległym spotkaniu 22. kolejki IV ligi podkarpackiej, Igloopol Dębica podejmował Cosmos Nowotaniec. Gospodarze którzy nie zaznali goryczy porażki od pięciu meczów, zapewnili sobie bezpieczną przewagę nad strefą spadkową i chcieli kontynuować tę serię. Dla gości była to wprost idealna okazja, by wywrzeć presję na Karpatach Krosno i zmniejszyć ich przewagę do zaledwie jednego punktu.
 
Od pierwszego gwizdka Tomasza Mazura pojedynek toczył się w szybkim tempie. Już w 20. sekundzie miejscowi mogli otworzyć wynik. W dogodnej pozycji w polu karnym znalazł się Adriano Renato Melo Chegancas, lecz jego uderzenie z pierwszej piłki powędrowało obok bramki. Przyjezdni odpowiedzieli dwójkową akcją Denysa DemyanenkiVadymem Yavorskyim, którą w ostatniej chwili przerwał jeden z dębickich defensorów.
 
W 7. minucie uderzeniem z woleja popisał się Karol Wojtyło, futbolówka nieznacznie minęła słupek. 5 minut później Cosmos powinien prowadzić 1-0. Świetnym zagraniem głową wzdłuż bramki „Morsów” popisał się Krystian Kalemba, pechowo dla niego znajdujący się tuż przed bramką Demyanenko fatalnie skiksował.
 
Ataki podopiecznych Grzegorza Pastuszaka nie ustawały. W 16. minucie Martin Geci próbował przelobować daleko wysuniętego Łukasza Psiodę, także i tym razem zabrakło precyzji. Kilka chwil później goście mogli pluć sobie w brodę, gdy mieli przewagę liczebną w „szesnastce” Igloopolu, ale zabrakło im wykończenia.

Ostatecznie nowotańczanie dopięli swego w 32. minucie. Kalemba podał piłkę Geciemu a ten precyzyjnym uderzeniem zmusił do kapitulacji bramkarza gospodarzy. Piłkarze Cosmosu nie zamierzali osiadać na laurach. Na 6 minut przed końcem pierwszej połowy ładną akcję przeprowadził Vladyslav Roslyakov, z której nie skorzystał Demyanenko.

Z rzadka do głosu dochodził Igloopol, z dystansu próbował Patryk Suchowski, nie sprawił jednak większych problemów golkiperowi gości. W 43. minucie szarżował Łukasz Cyran, zdołał go jednak uprzedzić Attisso i na tym argumenty gospodarzy się skończyły. Nie mogło zatem dziwić, że na przerwę w lepszych humorach schodzili przyjezdni.

Obraz gry nie uległ znacząco zmianie w ostatnich 45 minutach. Podopieczni Łukasza Cabaja nie byli w stanie przejąć inicjatywę, na murawie w dalszym ciągu rządziła ekipa z Nowotańca. Z daleka uderzał Jesus Diaz, na szczęście dla gospodarzy skończyło się tylko na strachu. W 59. minucie mecz został przerwany ze względu na kontuzję Wojtyły, który ucierpiał po faulu Dmytro Petryka. Młody pomocnik dębickiego klubu został zniesiony z boiska na noszach.
 
Sytuacja Igloopolu stała się nie do pozazdroszczenia gdy goście zdobyli drugiego gola. Piłka po uderzeniu Roslyakova odbiła się od jednego z obrońców czym kompletnie zmyliła Psiodę, który odprowadził ją tylko bezradnym wzrokiem. Bramkarz gospodarzy wykazał się umiejętnościami w kolejnej akcji kiedy zatrzymał strzał Kalemby.
 
W 73. minucie groźnie zrobiło się w polu karnym Cosmosu. Strzał Patryka Cyganowskiego w ostatniej chwili zablokował Jesus Diaz. Obrońca gości był bohaterem następnego ataku w wykonaniu swojego zespołu. Po jego solowym rajdzie piłkę otrzymał Kalemba i bez większego problemu podwyższył prowadzenie. W końcówce zawodów oba zespoły postawiły na atak, bliscy zdobycia honorowego gola był Duilio Hanauer Ribas, który niewiele pomylił się z rzutu wolnego.

Doliczony czas gry przyniósł sytuację Piotra Laskowskiego, ten jednak miał źle ustawiony celownik. Swoją szansę miał także Wojciech Jaszcz, ale nie zdołał pokonać Attisso. Po chwili sędzia zagwizdał po raz ostatni i goście mogli cieszyć się z kompletu punktów.

 

0-1 Martin Geci (32)

0-2 Vladyslav Roslyakov (65)

0-3 Krystian Kalemba (74)

Igloopol Dębica: Łukasz Psioda- Łukasz Cyran (79. Wojciech Jaszcz), Marcos Antonio Dos Santos Oliviera, Duilio Hanauer Ribas, Aleksander Drobot (84. Bartosz Solarz), Marcin Janus (69. Aleksander Okoń), Karol Wojtyło (62. Patryk Cyganowski), Konrad Karnaś, Patryk Suchowski, Adriano Renato Melo Chegancas (73. Adrian Cieśla).

Cosmos Nowotaniec: Geoffrey Attisso- Volodymyr Zastavnyi, Dmytro Petryk, Vladyslav Roslyakov, Piotr Gomułka, Vadym Yavorskyi (68. Viktor Khomchenko), Jesus Diaz, Krystian Kalemba (81. Łukasz Piotrowski), Luis Cesar Pena, Denys Demyanenko (79. Piotr Laskowski), Martin Geci (73. Hubert Pieszczoch).

Autor: Radosław Dudek

Wyniki meczów 22. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze (23)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.