fot. Stal Rzeszów
Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Podopieczni Daniela Myśliwca w pierwszej połowie zmarnowali rzut karny, a wynik meczu ustalił w drugiej połowie Miłosz Kozak.
Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy stwarzali przewagę w ofensywie i częściej przebywali na połowie Stali Rzeszów.
Już w 7. minucie Karol Podliński zagrał do Serhija Krykuna, a ten w swoim stylu ruszył lewą stroną boiska i z ostrego kąta uderzył na bramkę. Znakomitą interwencją popisał się jednak Przemysław Pęksa.
W 11. minucie odpowiedział Bartłomiej Poczobut, jednak jego uderzenie zza pola karnego bez problemów wychwycił Maciej Gostomski.
Spotkanie toczyło się w dobrym tempie, a z każdą kolejną minutą to podopieczni Daniela Myśliwca zaczynali coraz bardziej przejmować inicjatywę.
W 24. minucie kolejne zagrożenie pojawiło się pod bramką Przemysława Pęksy, z rzutu wolnego dośrodkowywał Miłosz Kozak, a z bliskiej odległości do bramki uderzał Damian Zbozień. Kolejny raz skuteczną interwencją popisał się golkiper "biało-niebieskich", a dodatkowo zawodnik Górnika był na spalonym.
Około 40. minuty po dośrodkowaniu Bartosza Wolskiego, piłkę ręką w polu karnym zagrał Daniel Dziwniel. Po analizie VAR arbiter zdecydował się podyktować jedenastkę.
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Piotr Głowacki i uderzył w prawy róg bramki, intencje kapitana Stali Rzeszów wyczuł jednak Maciej Gostomski i w pierwszej części tego spotkania nie zobaczyliśmy bramek.
Po zmianie stron znów ruszyli piłkarze Stali Rzeszów, w 50. minucie świetnie zza pola karnego uderzył Bartosz Wolski, ale kolejny raz czujność w bramce zachował golkiper miejscowych.
W 55. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Fenomenalnie z rzutu wolnego uderzył Miłosz Kozak, piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.
Piłkarze Stali Rzeszów próbowali doprowadzić do wyrównania, dwukrotnie poważnie bramce gospodarzy zagroził Andreja Prokić, ale bramkę "zamurował" Maciej Gostomski i nadal to miejscowi pozostawali na prowadzeniu.
W 71. minucie obrońcom urwał się Serhij Krykun, wpadł w pole karne i mógł zamknąć wynik tego meczu. Po raz drugi w tym spotkaniu zatrzymał go jednak Przemysław Pęksa.
W 89. minucie "biało-niebiescy" mieli kolejną okazję do wyrównania. Krzysztof Danielewicz dośrodkował w pole karne, a pietą uderzał Bartłomiej Poczobut, ale kolejny raz nie dał się pokonać Maciej Gostomski.
Do końca wynik meczu już się nie zmienił i to Górnik Łęczna dopisał trzy punkty do ligowej tabeli.
1-0 Miłosz Kozak (55)
Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Damian Zbozień (46, Jakub Kwiatkowski), Jonathan de Amo, Souleymane Cissé, Daniel Dziwniel - Dawid Tkacz (60, Łukasz Grzeszczyk), Wiktor Łychowydko (87, Patryk Pierzak), Szymon Lewkot, Miłosz Kozak, Serhij Krykun - Karol Podliński (60, Hubert Sobol).
Stal Rzeszów: Przemysław Pęksa - Dominik Marczuk, Łukasz Góra, Paweł Oleksy (46, Krystian Wrona), Piotr Głowacki - Damian Michalik (77, Wiktor Kłos), Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski, Dawid Olejarka (77, Krzysztof Danielewicz), Andreja Prokić (77, Ramil Mustafajew) - Patryk Małecki (67, Kacper Piątek).
żółte kartki: Zbozień, Lewkot, de Amo, Grzeszczyk, Pierzak - Wolski.
sędziował: Damian Krumplewski (Olsztyn).
Czytaj także
2023-02-18 17:52
Klub z 4.ligi świętokrzyskiej lepszy w sparingu od Sokoła Nisko!
2023-02-19 15:02
WIDEO: Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1-0 [BRAMKA]
2023-02-19 19:22
Polonia Przemyśl lepsza od młodzieżowców Resovii!
Komentarze (36)
⚠
Uwaga!
Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.