2022-08-26 22:11:54

Cellfast Wilki Krosno przegrały pierwszy półfinałowy mecz z KŻ Orłem Łódź

Fot. Orzeł Łódź
Fot. Orzeł Łódź
Niełatwe zadanie mieli zawodnicy Cellfast Wilków Krosno w piątkowy wieczór. Na stadionie żużlowym w Łodzi, Orzeł podjął Wilki w ramach półfinału eWinner 1. Ligi Żużlowej. Po ciężkiej i wyrównanej batalii lepsi okazali się gospodarze.

Wynik mógłby być zdecydowanie lepszy, gdyby nie wiele ciężkich błędów popełnionych przez drużynę z Podkarpacia. Podczas spotkania nie brakowało zerwania taśmy, upadków, defektów i wykluczeń. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź skutecznie wykorzystał potyczki gości, zwłaszcza w drugiej połowie spotkania, gdzie było ich coraz więcej.

Do biegu 10. wynik przeplatał się raz wygraną Wilków, a raz zwycięskimi punktami dla gospodarzy. Niełatwo było wyjść na prowadzenie, jednak lepsza drużyna zaczęła wyłaniać się już w biegu 11., gdzie Orzeł wygrał 5:1, zapewniając rezultat meczu 35:31. Zła passa drużyny z Krosna rozpoczęła się już dwa wyścigi wcześniej, kiedy to Tobiasz Musielak gwałtownie wyruszył spod taśmy, widocznie ją naruszając. Po przeanalizowaniu decyzją sędziego zawodnik gości został wykluczony z powtórki. W jego miejsce pojechał Franciszek Karczewski, który praktycznie nie liczył się w tym wyścigu, i dojechał na ostatniej pozycji. Mateusz Szczepaniak sam nie był w stanie nadrobić strat, dając wygrać Kurtzowi i Beckerowi.

W biegu 11. Wilki Krosno zastosowały rezerwę taktyczną; za Rafała Karczmarza pojechał Keynan Rew, niestety jednak nie ukończył on wyścigu. W pewnym momencie jego motor utracił przyczepność z torem, przez co zawodnik „poślizgnął się” i upadł. Chcąc uniknąć kontaktu, Marcin Nowak położył swój sprzęt, dzięki czemu nie doszło do groźnej kolizji. Sędzia zdecydował o powtórce w 3- osobowym składzie, bez Australijczyka.

Błędów po stronie Wilków było już zbyt dużo, żeby próbować je naprawiać. Po biegu 13. KŻ Orzeł Łódź miał już 10-punktową przewagę (44:34). Ważne były wyścigi nominowane, a podczas pierwszego z nich aż dwa razy Niels Kristian Iversen popełnił ten sam błąd! Dwukrotnie ruszył się przed startem, przez co za drugim razem został wykluczony. Zawodnik zdecydowanie nie krył swojego zdenerwowania. W lepszej sytuacji miała się stawić „Wataha”, jednak na wysokości zadania stanął kolega z pary- Marcin Nowak, który przez większość wyścigu jechał pewnie po trzy punkty. Na ostatnim okrążeniu wyprzedził go Lebiediew, zapewniając swojej drużynie 4:2, wraz z Musielakiem.

W biegu ostatnim obie drużyny broniły swojego wyniku, ale ostatecznie zdobyli 3:3. Zwycięzcami okazali się Luke Becker i Mateusz Szczepaniak. Spotkanie wygrała drużyna gospodarzy- 49:41.

Cellfast Wilki Krosno nie powiedziały jednak ostatniego słowa, ponieważ przed Orłem jeszcze spotkanie rewanżowe na Podkarpaciu. W piątkowym meczu zauważalne były błędy „watahy”, jednakże Orły znakomicie wykorzystały znajomość swojego toru.

Punktacja

Cellfast Wilki Krosno (41pkt):


1. Tobiasz Musielak - 7 (2,3,t,1,1)
2. Mateusz Szczepaniak - 9+1 (2,2*,1,2,2)
3. Vaclav Milik - 4+1 (0,2*,2,d,-)
4. Rafał Karczmarz - ns
5. Andrzej Lebiediew - 11+2 (1*,2,3,1,3,1*)
6. Franciszek Karczewski - 3 (3,0,0,0)
7. Krzysztof Sadurski - 1 (1,0,0)
8. Keynan Rew - 6+1 (2,3,1*,w)

H.Skrzydlewska KŻ Orzeł Łódź (49 pkt):

9. Brady Kurtz - 9+1 (3,1,3,2*,0)
10. Luke Becker - 14+1 (3,3,2*,3,3)
11. Norbert Kościuch - 6 (1,0,2,3)
12. Marcin Nowak - 10+1 (3,1,1*,3,2)
13. Niels Kristian Iversen - 6+1 (0,1,3,2*,w)
14. Mateusz Dul - 3 (2,1,0)
15. Nikodem Bartoch - 1 (0,0,1)
16. Aleksander Grygolec - ns

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

~anonim 2022-08-26 22:29:48

Sypie się wszystko i trzeba rzeczy nazywać po imieniu.

anonim 2022-08-27 08:36:36

Chyba w twojej gowie się posypało

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij