2022-06-30 11:06:20

Dawid Lampart na temat przyczyn przegranego meczu Texom Stali Rzeszów z Lokomotiv Daugavpils

Fot. Jakub Malec
Fot. Jakub Malec
Po ostatnim, sobotnim domowym meczu Texom Stali Rzeszów, w którym to gospodarze przegrali, zarówno kibicom, jak i zawodnikom opadł entuzjazm, równocześnie drastycznie spadły także szanse na awans do fazy play-off. „Żurawiom” nie udało się wówczas pokonać w spotkaniu rewanżowym Lokomotiv Daugavpils. Goście wygrali 47:43. Jakie były przyczyny tej przegranej według Dawida Lamparta?
Źródło: h69.pl

- Dawid, w ostatnim meczu 5 punktów w czterech startach. Z Twojej strony nierówna i przeplatana jazda – 0,3,0,2. Co możesz powiedzieć po tym meczu?

- Co mogę powiedzieć… Trudno pozytywnie oceniać to spotkanie. Wszędzie idzie w miarę, tylko nie w Rzeszowie…

- W tygodniu przed tym spotkaniem, ze względu na wynajem stadionu na potrzeby piłki nożnej kobiet trenowaliście tylko w sobotni wieczór. Czy warunki podczas treningu z tymi, jakie zastaliście w dniu meczu różniły się?

- Trening to nigdy nie są zawody. Przez ostatnie miesiące trenowaliśmy tutaj i w ostatnim czasie, a dokładniej podczas ostatniego meczu widać było, że byliśmy z tym torem spasowani, pomimo tego, że ten mecz był z Polonią Piła, oczywiście niczego nie ujmując naszym rywalom. W tym meczu było widać prędkość po trasie, natomiast w tym spotkaniu zupełnie tego nie było.

- Paweł Miesiąc przyznał, że taki tor jak podczas tego spotkania zupełnie mu nie odpowiada. Jaka jest Twoja opinia na ten temat?

- Paweł ma rację. Przed zawodami longtracku, podczas których ten tor został zniszczony i odbudowany tak naprawdę od podstaw, to już widać było, że można podejmować próby ataku szerzej, wężej – po prostu różnymi ścieżkami. Natomiast w tych zawodach – start, pierwszy łuk i tak naprawdę tyle.

- Nasza drużyna znalazła się w trudnym dla wszystkich momencie, pierwsza czwórka oddaliła się, ale nadal pozostaje sprawą otwartą – wszystko w Waszych rękach…

- Będziemy się starać walczyć do końca – przed nami jeszcze parę meczów. Wiem, że nasze szanse na awans do play-offów mocno się skomplikowały, ale chcemy jak najlepiej zaprezentować się w tych nadchodzących spotkaniach. Niestety, wyników nie zmienimy…

- Najbliższy mecz naszej drużyny już w tą niedzielę – na trudnym terenie w Poznaniu zmierzycie się z tamtejszym SpecHouse PSŻ-em. Jak zapatrujesz się na to spotkanie?

- Byłem tam dwa lata temu i zdobyłem tam punkt - także nie za dobrze wspominam jazdę tam. Mam nadzieję, że tym razem będzie dużo lepiej. Na pewno będzie to trudne spotkanie, ale postaramy się zrobić co w naszej mocy i powalczyć o zwycięstwo.

Źródło: h69.pl
Autor: Adrian Niemczak

Czytaj także

Komentarze (4)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.