Niespodzianka w Kańczudze. Polonia Przemyśl straciła prowadzenie i zremisowała z MKS-em

MKS Kańczuga w ostatnich dziesięciu minutach meczu z Polonią Przemyśl zdobył dwie bramki i spotkanie zakończyło się remisem 2-2.

W pierwszej połowie meczu pomiędzy MKS-em Kańczuga a Polonią Przemyśl nie padły żadne bramki. Natomiast strzelanie w drugiej odsłonie sobotniego meczu rozpoczęli podopieczni Piotra Ciska. W 68. minucie do bramki MKS-u trafił Kostiantyn Chernii. Trzy minuty później gola zdobył Karol Walczyszewski i wydawało się, że jest po meczu.

Jednak piłkarze Marka Rybkiewicza nie dali za wygraną. W 82. minucie gola zdobył Robert Cieleń z rzutu karnego. Natomiast minutę przed końcem regulaminowego czasu gry bramkę wyrównującą strzelił Maksymilian Piestrak.

0-1 Kostiantyn Chernii (68)

0-2 Karol Walczyszewski (71)

1-2 Robert Cieleń (84)

2-2 Maksymilian Piestrak (89)

MKS Kańczuga:

Płocica - Kudła, Sylwester Kielich, Struś, Paczocha, Bawor, Kubicki, Cieleń, Dominik Kielich, Babiarz, Gurak

Polonia Przemyśl:

Maciewicz - Błahuciak, Kuźniar, Mykytsey, Kowalski, Jasiński, Kazek, Głuszko, Wanat, Stopa, Zanko

Niespodzianka w Kańczudze. Polonia Przemyśl straciła prowadzenie i zremisowała z MKS-em

Wyniki meczów 35. kolejki:

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

Czytaj także

Komentarze (5)

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB